Nieoficjalnie: szef CIA spotkał się z przywódcą Korei Północnej

Mike Pompeo testował możliwość zorganizowania szczytu Trump-Kim Dzong Un.

Szef CIA Mike Pompeo odbył w okresie świąt wielkanocnych tajną podróż do Korei Północnej, gdzie spotkał się z przywódcą tego kraju Kim Dzong Unem i omawiał z nim możliwość zorganizowania szczytu z prezydentem Trumpem. – ujawnił we wtorek Washington Post.

Pompeo, który ma zostać w przyszłości sekretarzem stanu USA, jest najwyższym rangą amerykańskim urzędnikiem, który kiedykolwiek spotkał się z Kim Dzong Unem. Misją szefa CIA było przekonanie się, czy przywódca Korei Północnej ma rzeczywistą wolę przystąpienia do poważnych rozmów.

Jak pisze Reuters, powołując się na anonimowe źródła w amerykańskiej administracji, wizyta została zaaranżowana przez szefa południowokoreańskiego wywiadu we współpracy z jego północnokoreańskim odpowiednikiem. Pompeo miał wrócić z przekonaniem, że warto dążyć do organizacji szczytu. Podczas spotkania nie zdołano jednak wybrać lokalizacji szczytu z listy propozycji i w konsekwencji nie zostały w tej sprawie poczynione żadne działania logistyczne.

Zarówno Biały Dom jak i CIA odmówiły skomentowania doniesień Washington Post.

We wtorek Donald Trump potwierdził, że toczą się rozmowy z przedstawicielami Korei Północnej „na bardzo wysokim szczeblu” i że „istnieje wielka szansa na rozwiązanie światowego problemu”, jakim jest sytuacja na Półwyspie Koreańskim. Jak powiedział, szczyt z udziałem Kim Dzong Una mógłby odbyć się na początku czerwca. Dopuścił jednak możliwość, że „sprawy przybiorą zły obrót” i do szczytu nie dojdzie.

Przypomnijmy, że 9. marca br. Trump poinformował na Twitterze o propozycji spotkania, którą otrzymał od Kim Dzong Una po wizycie delegacji Korei Północnej na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu.

CZYTAJ TAKŻE: Trump: gramy z Koreą Północną trudną partię pokera

Kresy.pl / Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply