Protesty uliczne w dniu wyborów prezydenckich w Kazachstanie, zatrzymano 500 osób

W niedzielę w Kazachstanie odbyły się wybory prezydenckie, które według badań exit poll wygrał Kasym-Żomart Tokajew. Doszło też do niesankcjonowanych demonstracji zwolenników bojkotu głosowania, policja aresztowała pół tysiąca ludzi.

W wyborach prezydenckich w Kazachstanie startowało siedmiu kandydatów, lecz faworyt był jeden – obecny prezydent Kasym-Żomart Tokajew wyznaczony na to stanowisko w marcu br. przez poprzedniego przywódcę kraju Nursułtana Nazarbajewa. Według agencji AFP, powołującej się na wyniki badań exit poll, otrzymał on 70 proc. głosów. Spośród jego rywali najwyższy wynik otrzymał opozycjonista Amirżan Kosanow. Oficjalnie ogłoszona frekwencja wyborcza wyniosła 77 procent.

W dniu głosowania w Kazachstanie doszło do największych od trzech lat protestów osób, które uważały wybory za “ustawione” i wzywały do ich bojkotu. Według agencji Interfax do niesankcjonowanych demonstracji doszło w stolicy kraju Nursułtanie oraz w Ałma-Acie. Radio Azattyk podaje, że protest odbył się też w mieście Szymkent. Według kazachskiego MSW w Nursułtanie doszło do próby blokady ruchliwej drogi, tam też poszkodowanych zostało trzech policjantów – dwóch od kamieni rzucanych z tłumu a jeden doznał oparzenia oka w wyniku rozpylenia gazu pieprzowego. Do samego zakłócenia głosowania w lokalach wyborczych nie doszło.

Agencja AFP podaje, że w demonstracji w stolicy kraju brało udział kilkaset osób. Wiceminister spraw wewnętrznych Kazachstanu poinformował, że w miastach, gdzie doszło do protestów, zatrzymano 500 osób. Urzędnik nazwał te osoby “radykalnymi elementami”. W Nursułtanie wśród zatrzymanych było dwóch dziennikarzy AFP. Jednemu z nich skonfiskowano sprzęt wideo. Zatrzymano też dwóch dziennikarzy z Radia Wolna Europa/Radia Swoboda oraz lokalnych mediów. Wszyscy zatrzymani dziennikarze zostali potem zwolnieni.

Jak pisaliśmy, pierwszy prezydent Kazachstanu, Nursułtan Nazarbajew ogłosił w marcu br., że ustępuje ze stanowiska głowy państwa. Zgodnie z konstytucją jego obowiązki przejął 65-letni Kasym-Żomart Tokajew, dotychczasowy przewodniczący kazachskiego senatu, a wcześniej premier. 20. marca Tokajew został zaprzysiężony na tymczasowego prezydenta Kazachstanu. Miał nim być do końca kadencji prezydenckiej, czyli do kwietnia 2020 roku, jednak zdecydował o wyznaczeniu przyspieszonych wyborów prezydenckich.

Kresy.pl / AFP / Interfax