Agencja Reutera dowiedziała się nieoficjalnie, że Biały Dom podjął decyzję o wysłaniu do Polski kolejnych 3 tysięcy amerykańskich żołnierzy w związku ze wzrostem napięcia wokół Ukrainy.
Jak napisał w piątek Reuters, agencja uzyskała w piątek informację od czterech amerykańskich urzędników chcących zachować anonimowość, że w nadchodzących dniach USA wyślą do Polski 3 tys. dodatkowych żołnierzy.
Mają być to żołnierze z 82. Dywizji Powietrznodesantowej z siedzibą w Fort Bragg w Karolinie Północnej, a nie z sił amerykańskich w Europie. Oczekuje się, że przybędą oni do Polski w przyszłym tygodniu.
Jeden z urzędników podał, że decyzja o przerzuceniu żołnierzy została podjęta przez szefa Pentagonu Lloyda Austina na polecenie prezydenta Joe Bidena. Inny z urzędników określił to jako „znaczący przerzut”.
Reuters wyjaśnia, że wymieniona liczba żołnierzy, którzy trafią do Polski, nie uszczupla puli 8,5 tys. żołnierzy, którzy zostali postawienia w stan pogotowia, na wypadek potrzeby przerzutu do Europy.
Rosja zgromadziła już ponad 100 tys. żołnierzy w pobliżu granic Ukrainy i w tym tygodniu rozpoczęła wspólne ćwiczenia wojskowe na terytorium Białorusi oraz ćwiczenia morskie na Morzu Czarnym. W piątek pojawiły się ostrzeżenia, że rosyjska inwazja na Ukrainę może rozpocząć się w ciągu kilku dni.
Moskwa niezmiennie zapewnia, że nie zamierza dokonać inwazji na Ukrainę, ale jednocześnie twierdzi, że może podjąć nieokreślone „wojskowo-techniczne” działania, jeśli nie zostaną spełnione jej postulaty dotyczące nowego porządku bezpieczeństwa w Europie. Rosja oczekuje m.in. gwarancji, że Ukraina nie wejdzie do NATO.
Jak informowaliśmy, w środę 2 lutego prezydent USA Joe Biden formalnie zatwierdził wysłanie dodatkowych amerykańskich oddziałów do trzech europejskich państw. Do Polski miało trafić 1700 żołnierzy, a kolejnych 1000 do Rumunii. Ci ostatni mieli zostać przerzuceni z baz w Niemczech. Do samych Niemiec także wysłanych miało zostać kilkuset amerykańskich żołnierzy.
W ostatnich dniach samoloty z amerykańskimi żołnierzami z 82. Dywizji Powietrznodesantowej oraz sprzętem wojskowym lądowały na lotnisku Rzeszów-Jasionka.
Jak pisaliśmy, dodatkowe siły USA nie są wysyłane do Europy w ramach mechanizmów NATO lecz na podstawie dwustronnych ustaleń Waszyngtonu z państwami, które je przyjmą.
W środę amerykańskie media poinformowały, że plan Białego Domu zakłada, iż w razie rosyjskiej inwazji na Ukrainę amerykańscy żołnierze, którzy stacjonują w naszym kraju (wówczas mówiono o niespełna 2 tysiącach), mają pomóc obywatelom USA, którzy mogą ewakuować się z Ukrainy.
Kresy.pl / reuters.com
Chwała Wałęsie, że wyprowadził z Polski wojska radzieckie. Hańba Tuskowi i Kaczyńskiemu, że sprowadzili inne wojska okupacyjne.
Sprowadzić łatwo, tym bardziej, że na nasz koszt, trudniej będzie wyprowadzić, czego doświadczyliśmy po ’45r.