Dowódca Libijskiej Armii Narodowej (LNA) gen. Chalifa Heftar zadecydował, że będzie kontynuował ofensywę na stolicę Libii Trypolis.

Gen. Heftar odpowiedział w czwartek na apele władz Turcji i Rosji na wstrzymanie ataku na libijską stolicę i zawarcie rozejmu z siłami Rządu Jedności Narodowej (GNA) broniącymi się w mieście. Generał odrzucił te propozycje i zapowiedział kontynuowanie operacji. Prezydencie Recep Tayyip Erdogan i Władimir Putin wystosowali apel o rozejm w Libii w dniu swojego spotkania w Stambule, jakie miało miejsce w środę.

Portal katarskiej telewizji Al Jazeera cytuje oświadczenie gen. Heftara, które odczytał jego rzecznik  Ahmad al-Mesmari. Gen. Heftar uznał, że stabilizacja Libii i ożywienie procesu politycznego będzie możliwe tylko po “wykorzenieniu grup terrorystycznych” jak określa swoich przeciwników, nawiązując do islamistycznego charakteru milicji stojących po stronie GNA. Jak napisano w oświadczeniu – “nasza walka przeciw organizacjom terrorystycznym, które zajęły Trypolis i otrzymały wsparcie od niektórych krajów będzie kontynuowana do końca”.

Rząd Jedności Narodowej (GNA) Libii opierający się na islamistycznych milicjach kontroluje już tylko Trypolis i przylegającą do niego południowo-zachodnią część kraju. Od początku bieżącego roku Libijska Armia Narodowa (LNA) gen. Chalify Heftara zdołały opanować całą południową Libię, region kluczowy dla przenikania z Afryki Subsaharyjskiej nielegalnych imigrantów oraz islamistycznych ekstremistów, a za nią większość obszaru całego państwa. W swoich działaniach przeciw GNA gen. Heftar wspierany jest nie tylko przez Izbę Reprezentantów, parlament wybrany jeszcze w 2014 r., i rezydujący w Tobruku, ale także nieoficjalnie przez Francję, Arabię Saudyjską, Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Rosja także uważana jest za sympatyzującą z marszałkiem Heftarem, który składał wizyty w Moskwie. W kwietniu LNA przypuściła pierwsze ataki na Trypolis wówczas wstrzymane pod naciskiem dyplomatycznym ONZ i Unii Europejskiej. Ofensywa na libijską stolicę została wznowiona w grudniu.

Turcy zwerbowali najemników spośród organizacji islamistycznych jakie wspierają w Syrii i wysłali 300 z nich do Libii przygotowując do tego następnych aby wesprzeć GNA. Prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział też, że w północnoafrykańskim państwie operuje turecki wywiad.

aljazeera.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply