W piątek 16 czerwca prezydent Rosji Władimir Putin przyznał, że Rosja mogłaby zaatakować bazy lotnicze poza Ukrainą, gdyby stacjonowały tam myśliwce F-16 przeznaczone do użycia w wojnie.

O tej wypowiedzi poinformowali ukraińscy dziennikarze relacjonujący Forum Ekonomiczne w Sankt Petersburgu.

Według rosyjskiego prezydenta „NATO oczywiście angażuje się w wojnę na Ukrainie”, ponieważ nadal pomaga Ukrainie sprzętem wojskowym, a teraz „rozważana jest opcja dostarczenia samolotów”.

„Ale jeśli one (myśliwce – red.) będą stacjonować w bazach lotniczych poza Ukrainą i będą używane w operacjach bojowych, to będziemy musieli się zastanowić, jak i gdzie uderzyć na te siły, które są używane w operacjach bojowych przeciwko nam” – dodał rosyjski prezydent.

Powiedział, że stwarza to „poważne niebezpieczeństwo dalszego wciągania NATO w ten konflikt zbrojny”.

Jak informowaliśmy, Ukraina planuje wysłać „kilkudziesięciu” pilotów bojowych na szkolenie na amerykańskich myśliwcach F-16.

Holenderskie ministerstwo obrony poinformowało w środę, że centrum szkoleniowe powstanie w jednym ze wschodnich państw członkowskich NATO. Holandia pracuje obecnie nad planem szkolenia Ukraińców na F-16 wspólnie z Danią i przy wsparciu Stanów Zjednoczonych.

Kraj ten jest odpowiedzialny za koordynację europejskich wysiłków w tym projekcie.

Trwają również konsultacje z Belgią, Luksemburgiem, Wielką Brytanią i przedstawicielami przemysłu, wszyscy interesariusze pracują obecnie nad treścią szkoleń.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podał, że szereg krajów potwierdziło, że dostarczy Ukrainie myśliwce F-16. Zełenski zaznaczył, że Ukraina otrzyma „potężną liczbę” tych samolotów od międzynarodowych partnerów.

„Mieliśmy bardzo ważne spotkanie w Mołdawii, gdzie odbyłem jedno zamknięte spotkanie z wieloma krajami, które dokładnie potwierdziły, że dadzą nam F-16. Aby to zrobić, potrzebujemy wspólnej umowy ze Stanami Zjednoczonymi. Nie mogę ujawnić szczegółów” – powiedział prezydent.

Wiceszef MSZ Rosji odniósł się do możliwości przekazania Ukrainie przez Zachód myśliwców F-16. „Następuje ruch wzdłuż tak zwanej drabiny eskalacyjnej. I widzimy, że kraje zachodnie nadal trzymają się scenariusza eskalacji. Wiąże się to z ogromnym ryzykiem dla nich samych. W każdym razie zostanie to uwzględnione we wszystkich naszych planach. Mamy wszystkie niezbędne środki do osiągnięcia naszych celów” – oświadczył Gruszko, cytowany w sobotę przez rosyjski dziennik Kommiersant.

Prezydent USA Joe Biden przekazał przywódcom państw G7, którzy biorą udział w spotkaniu w japońskiej Hiroszimie, że USA będą wspierać wspólne szkolenia ukraińskich pilotów na myśliwcach czwartej generacji, w tym odrzutowcach F-16. Wyrażą też zgodę na przekazanie Ukrainie myśliwców.

Także wcześniejsze doniesienia medialne sugerowały, że administracja Bidena zasygnalizowała europejskim sojusznikom w ostatnich tygodniach, iż Stany Zjednoczone zezwolą im na eksport myśliwców F-16 na Ukrainę.

CZYTAJ TAKŻE: Polska chce szkolić ukraiński personel techniczny F-16

Kresy.pl / strana.today

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply