Przywódca separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin uznał Kijów za „ruskie miasto”.
Słowa Puszylina zacytowała agencja informacyjna RIA Nowosti. „Dziś przyszedł czas wyzwalać ruskie miasta, założone przez ruskich ludzi: Kijów, Czernihów, Połtawę, Odessę, Dniepropietrowsk, Charków, Zaporoże, Łuck” – napisał na Telegramie przywódca donieckich separatystów.
W swoim wpisie użył on rosyjskiego słowa „russkije”, nie „rossijskije”, co można traktować jako odwołania do etnicznej ruskości dawnych mieszkańców terenów obecnej Ukrainy. Puszylin zasugerował wręcz w swoim wpisie, że wkrótce Ukraina może zniknąć z mapy świata.
Doniecka Republika Ludowa została proklamowana w 2014 r. przez miejscowych przeciwników nowych władz Ukrainy przy operacyjnym i materialnym wsparciu Rosji. Latem tegoż roku, po ofensywie armii ukraińskiej na Słowiańsk i Kramatorsk, donieccy separatyści korzystali już ze wsparcia zwartych formacji sił rosyjskich.
Uznanie DRL za niepodległe państwo przez władze Rosji, do czego doszło 21 lutego, okazało się wstępem do rozpoczęcia inwazji na Ukrainę na pełną skalę. Jako jeden z jej celów Moskwa określiła „wyzwolenie Donbasu”, bowiem w 2014 r. donieccy separatyści proklamowali swoją republikę na całym obszarze ukraińskiego obwodu donieckiego, a przed 24 lutego kontrowali oni jedynie około jednej trzeciej tego obszaru.
W ostatnim okresie władze Rosji zasugerowały jednak, że celem ich ataku na Ukraine może być nie tylko zajęcie Donbasu.
ria.ru/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!