Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wzywa do postawienia prezydenta Rosji Władimira Putina i ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa przed trybunałem ds. zbrodni wojennych, podaje niemiecki magazyn Der Spiegel.
Jak poinformowała w piątek agencja prasowa Reuters, prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wzywa do postawienia prezydenta Rosji Władimira Putina i ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa przed trybunałem ds. zbrodni wojennych. Zrobił to w wywiadzie dla niemieckiego magazynu Der Spiegel.
„Każdy, kto jest odpowiedzialny za te zbrodnie, będzie musiał się wytłumaczyć” – powiedział Steinmeier w wywiadzie dla Der Spiegel.
„To obejmuje żołnierzy. To obejmuje dowódców wojskowych. I oczywiście także tych, którzy ponoszą odpowiedzialność polityczną” – powiedział.
Ukraina oskarżyła Rosję o ludobójstwo i zbrodnie wojenne. Kreml poinformował we wtorek, że zachodnie zarzuty, jakoby siły rosyjskie dokonywały egzekucji cywilów w ukraińskim mieście Bucza, były „potwornym fałszerstwem”, mającym na celu zdyskredytowanie rosyjskiej armii i uzasadnienie nowych zachodnich sankcji.
Amerykańska telewizja CNN wyemitowała w środę (wg czasu lokalnego) wywiad z prezydentem RP Andrzejem Dudą, poświęcony głównie tematowi wojny rosyjsko-ukraińskiej. Pierwsze pytanie do prezydenta dotyczyło doniesień z Ukrainy o cywilach “torturowanych i rozstrzeliwanych” przez rosyjskich żołnierzy, m.in. w podkijowskiej Buczy. W odpowiedzi Andrzej Duda porównał wydarzenia na Ukrainie do zbrodni katyńskiej.
“To jest widok, którego nie widzieliśmy praktycznie od II wojny światowej. To wtedy ostatni raz ciała cywili w takich nieprawdopodobnych liczbach leżały na ulicach miasta. Ogrom tej zbrodni, a zwłaszcza te doły, do których zrzucane były ciała i zakopywane, przypominały Polakom zbrodnię katyńską, której Rosjanie dokonali w 1940 roku na polskich obywatelach, na polskich oficerach” – mówił Andrzej Duda dodając, że “Przez dziesiątki lat Rosjanie nie przyznawali się do tego, do dzisiaj się zresztą nie przyznają. I tu jest dokładnie to samo”.
Na pytanie, czy zgadza się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, który zarzucił Rosji “ludobójstwo”, Andrzej Duda odpowiedział twierdząco.
“Trudno się temu oprzeć. Tak, to jest zbrodnia, która z całą pewnością spełnia warunki ludobójstwa” – powiedział prezydent dodając, że wysuwany przez Rosję cel “denazyfikacji Ukrainy” jest “kompletną bzdurą” i pretekstem “do tego, żeby dokonywać masakry”. Jego zdaniem rosyjska inwazja służy “w jakimś stopniu likwidacji ukraińskiego narodu”.
Zobacz też: Der Spiegel: BND ma dowody, że rosyjskie zbrodnie w Buczy nie były przypadkowe
Głowa państwa wskazywała także, że “zbrodnie wojenne to nie jest tylko to, co stało się w Buczy”, ale m.in. ostrzeliwanie osiedli, w których nie ma obiektów militarnych. Andrzej Duda przypominał, że w Polsce działają prokuratorzy Międzynarodowego Trybunału Karnego i zbierają materiały, w tym zeznania uchodźców.
Andrzej Duda zgodził się z byłą prokurator trybunałów karnych ds. ścigania zbrodni w byłej Jugosławii Carlą Del Ponte, że “za Władimirem Putinem powinien zostać wystawiony międzynarodowy nakaz aresztowania”, podobnie jak za osobami z nim współpracującymi. Stwierdził także, że “dialog z Rosją nie ma sensu”, motywując to “niesprowokowanymi” atakami Rosji na Ukrainę z 2014 roku i na Gruzję w 2008 roku.
Odpowiadając na pytanie, czy zasadne jest porównywanie Putina do Adolfa Hitlera, Andrzej Duda stwierdził, że rosyjscy żołnierze najprawdopodobniej zamordowali na Ukrainie “tysiące” ludzi. “Czy można więc przywódcę Rosji uważać za normalnego lidera współczesnego świata? Czy to jest lider współczesnego świata, którego inni mogliby uznawać, akceptować, czy to jest po prostu zbrodniarz, który wymaga twardego ukarania? Myślę, że odpowiedź jest oczywista” – powiedział Andrzej Duda.
Zobacz też: Gruzini walczący po stronie Ukrainy zabijali jeńców? Media publikują wstrząsające nagranie [+VIDEO]
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!