Poseł Dworczyk składa wniosek do CBA w związku z wypowiedziami Kwaśniewskiego o „dealu” dot. Caracali

Michał Dworczyk uważa, że w związku z wypowiedziami byłego prezydenta, według którego wygrany przez koncern Airbus przetarg na śmigłowce wielozadaniowe dla polskiej armii był elementem „dealu” z Francuzami, procesem przetargu powinno zająć się CBA. – Istnieje poważna obawa, że doszło do przestępstwa – mówi Kresom.pl poseł PiS.

Michał Dworczyk (PiS) złożył we wtorek wniosek do Centralnego Biura Antykorupcyjnego ws. przetargu na śmigłowce wielozadaniowe dla polskiej armii.

– Chodzi o to, żeby CBA sprawdziło proces przetargu, w efekcie którego Airbus Helicopters został wybrany jako firma, która miała dostarczyć 50 śmigłowców Caracal– mówi Kresom.pl poseł Dworczyk. Działania te podjął po poniedziałkowym wywiadzie byłego prezydenta, Aleksandra Kwaśniewskiego.

– O ile doniesienia prasowe i mediów francuskich można było lekceważyć, to po tym, jak wczoraj Aleksander Kwaśniewski powiedział na antenie Radia Zet, że był to rodzaj niepisanej umowy, to istnieje poważna obawa, że miało miejsce złamanie przepisów. A to powinno sprawdzić właśnie CBA– zaznacza. Według Kwaśniewskiego przetarg, w którym zwyciężył francuski Airbus, był elementem większej, międzynarodowej umowy. Polska miała kupić Caracale, w zamian za co Francja zerwałaby kontrakt na sprzedaż Rosji dwóch śmigłowcowców Mistral. Ostatecznie, trafiły one do Egiptu.

– Z doniesień medialnych oraz informacji z Ministerstwa Rozwoju i MON wynika, że rzeczywiście strona francuska nie chciała zrealizować warunków offsetu i miało miejsce zawyżanie cen za poszczególne usługi oferowane przez Airbus Helicopters w ramach offsetu– mówi poseł Dworczyk.

– Istotne jest jednak co innego– zwraca uwagę polityk. – Czy przetarg, który się odbył, był uczciwy. Czy rzeczywiście wszyscy oferenci mieli równe szanse, czy też w ramach jakiejś niepisanej umowy firma Airbus Helicopters była preferowana. Ponieważ, jeżeli tak, to miało miejsce złamanie prawa. A to jest przestępstwo, które powinno być ścigane– podkreśla poseł PiS.

Z kolei przedstawiciele PO złożyli dziś wniosek do prokuratury ws. możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązku i działania na szkodę Skarbu Państwa i podmiotów będących jego własnością w związku z zakończeniem przetargu na śmigłowce wielozadaniowe. Zarzucają Antoniemu Macierewiczowi narażanie polskiego bezpieczeństwa. PO zapowiada również złożenie wniosku o powołanie sejmowej komisji śledczej w tej sprawie i apeluje do PiS, by wyraził na to zgodę.

Na wątek dotyczący polskiej polityki względem Francji w okresie, kiedy ważyły się losy kontraktu na Mistrale dla Rosji, zwracał uwagę w rozmowie z Kresami.pl gen. Waldemar Skrzypczak. Wskazywał na niekonsekwencję w działaniu ze strony Polski:

– Jeszcze 2 lata temu zarówno rząd PO-PSL, jak i opozycja – w tym PiS i obecny minister Antoni Macierewicz, apelowali do Francji, żeby nie sprzedawała Rosji śmigłowcowców Mistral. Wtedy wszyscy chcieli się z Paryżem układać – my też, zarówno rząd, jak i opozycja. Wszyscy z uznaniem wypowiadali się wówczas o odmownej decyzji Francji, która zapewne spodziewała się, dzięki temu, bardzo poprawnych relacji z Europą Wschodnią.

Przeczytaj:„Rzeczpospolita” o decyzji ws. Caracali: Polska mówi „nie” budowie europejskiej polityki obronnej

Przeczytaj również: Francuski politolog o sprawie Caracali: tu chodzi o wymiar polskiej polityki zagranicznej i obronnej

Jak informowaliśmy wcześniej, Radio RMF FM, powołując się na osobę dobrze znającą przebieg negocjacji ws. Caracali i polski punkt widzenia w rozmowach twierdzi, że „francuskie propozycje były oburzające”, a Francuzi „traktowali nas jak kraj kolonialny”. Dotyczyło to zasadniczo „dramatycznie niekorzystnej” umowy ws. wspólnej spółki w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi. Polska i Francja miały posiadać w czteroosobowym zarządzie po dwóch członków. – W razie braku porozumienia umowa – przygotowana przez stronę francuską – przewidywała możliwość wymuszenia odsprzedaży udziałów albo dokapitalizowania spółki, a to miało prowadzić do utraty kontroli przez polski rząd– mówi rozmówca radia. Zwracał uwagę także na stosowanie „kreatywnej księgowości przy obliczaniu wartości offsetu”.

Przeczytaj: Neokolonialne negocjacje ws. Caracali?

Kresy.pl / mt