Warszawskie nieczystości znów trafiają do Wisły [+FOTO/+VIDEO]

Warszawskie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji po raz kolejny zrzuca nieczystości do Wisły. Jest to wynik zbyt małej przepustowości nowo wybudowanego rurociągu pod dnem Wisły.

O kolejnym zrzucie warszawskich nieczystości do Wisły poinformowały we wtorek Wody Polskie. Według nich MPWiK rozpoczął zrzut nieczystości do Wisły z kolektora burzowego przy ul. Farysa w Warszawie. Konieczność odprowadzania ścieków do rzeki spowodowały opady deszczu. “Nowo wybudowany rurociąg w przewiercie pod dnem Wisły nie jest w stanie pomieścić całości ścieków komunalnych z lewobrzeżnej części miasta” – podały Wody Polskie zaznaczając, że jest to już 19. zrzut w tym roku, podczas gdy Warszawa miała zgodę na maksymalnie 10 zrzutów w roku.

Prezes Wód Polskich Przemysław Daca stwierdził na Twitterze, że nowy, wybudowany w tym roku, rurociąg pod dnem Wisły jest “niewydolny”, o czym Wody Polskie ostrzegały. “Niepokojące jest to, że nowa rura pod Wisłą jest niewydolna już przy takim małym deszczu. Oznacza to, że spełnia się czarny scenariusz. A ostrzegałem!” – napisał Daca.

Na stronie przedsiębiorstwa można znaleźć informację, że 16 grudnia prezes Wód Polskich wysłał do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, w którym m.in. zgłaszał zastrzeżenia odnośnie wydajności nowego rurociągu. Daca ostrzegał wówczas, że jego zdaniem podczas deszczu, roztopów śniegu oraz w godzinach szczytowych jedna nitka przesyłowa może okazać się niewystarczająca.

W innym tweecie Daca wyjaśniał, że do Wisły trafia mieszanina ścieków bytowych, przemysłowych i poszpitalnych z wodami opadowymi, czyli ścieki komunalne. Zdaniem Dacy taki zrzut jest bezprawny.

Inaczej widzi tę sprawę warszawskie MPWiK, ustami swojego rzecznika przedstawiając dzisiejsze zdarzenie jako “zrzut burzowy”, jednocześnie potwierdzając, że nowy rurociąg jest wydolny tylko podczas pogody suchej. Według rzecznika MPWiK kolejne etapy inwestycji zwiększą pojemność przesyłu ścieków do oczyszczalni “Czajka”.

Jak czytamy na stronie Wód Polskich, awaria kolektorów doprowadzających nieczystości do Oczyszczalni Ścieków „Czajka” nastąpiła kolejno: w sierpniu 2019 roku oraz ponownie – w sierpniu 2020 roku. Dwukrotnie konieczne było wybudowanie awaryjnego systemu przesyłowego na moście pontonowym. Wkrótce po uruchomieniu awaryjnego przesyłu ścieków pod dnem Wisły 13 grudnia br. wojsko zdemontowało rurociąg na moście pontonowym.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W maju tego toku Prokuratura Regionalna w Warszawie przekazała, że śledztwo w sprawie awarii oczyszczalni Czajka przejęło Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Kresy.pl / wody.gov.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply