Łódzka prokuratura wszczęła międzynarodowe poszukiwania trzech obywateli Gruzji, którzy w połowie stycznia napadli na konwojenta w Łodzi. Według doniesień medialnych skradli mu 3 mln złotych.
Jak podała w czwartek Polska Agencja Prasowa, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania poinformował o rozpoczęciu międzynarodowych poszukiwań trojga Gruzinów podejrzanych o napad na pracownika jednej z firm konwojenckich. Wszczęta procedura umożliwia poszukiwanie cudzoziemców za granicą.
Do napadu na konwojenta doszło 16 stycznia w Łodzi około godziny 18. Na wychodzącego ze sklepu pracownika firmy konwojenckiej napadło dwóch ukrywających się za drzewami sprawców, którzy go pobili i obezwładnili. W tym czasie trzeci ze sprawców przetrząsnął samochód konwojenta. Skradzione pieniądze przerzucono do samochodu volvo kierowanego przez czwartego członka szajki.
Poszukiwanymi w tej sprawie są 37-letni Besiki Shengelia, jego 32-letnia żona Irma Shengelia i 32-letni Gizo Kankia. Są oni podejrzani o dokonanie rozboju. W ubiegłym tygodniu w Warszawie zatrzymano czwartego podejrzanego o udział w napadzie, 27-letniego obywatela Gruzji. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście został on tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Według nieoficjalnych ustaleń RMF FM, sprawcy skradli konwojentowi ponad 3 mln złotych.
CZYTAJ TAKŻE: Krośniewice: Grupa Gruzinów uzbrojonych w siekiery i maczety zaatakowała czterech Polaków [+VIDEO]
taki fajny, mirny naród, tacy przyjaciele Polaków,powiedziałbym jeszcze , ale nie mogę…