Bartosz Kownacki, poseł Prawa i Sprawiedliwości w bardzo ostrym wpisie zaatakował partie opozycyjne. “Naziści mordowali zgodnie z obowiązującym w Niemczech prawem” – pisał.
Posiedzenie sejmu, które miało odbyć się zdalnie i na którym uchwalona miała zostać “Ustawa Antykryzysowa” odbędzie się w tradycyjny sposób. Posłowie Konfederacji wskazywali, że w przypadku nieuchwalonych wcześniej obrad zdalnych, działania mające na celu pomóc Polakom w przejściu przez kryzys mogą być podważane prawnie.
Zobacz także: Bosak: czeka nas wzrost bezrobocia – konieczna będzie debata o tym, co z masową imigracją zarobkową
W związku z takim obrotem spraw, posłów opozycji zaatakował przedstawiciel partii rządzącej, Bartosz Kownacki. “Dla przypomnienia politykom PO i Konfederacji, którzy chcą posiedzenia Sejmu na sali obrad. Naziści mordowali zgodnie z obowiązującym w Niemczech prawem. Ważniejsze było prawo niż nakazy moralne i zdrowy rozsądek.
Dla przypomnienia politykom PO i Konfederacji, którzy chcą posiedzenia Sejmu na sali obrad. Naziści mordowali zgodnie z obowiązującym w Niemczech prawem. Ważniejsze było prawo niż nakazy moralne i zdrowy rozsądek.
— Bartosz Kownacki (@KownackiBartosz) March 25, 2020
Twitt posła spotkał się z bardzo negatywną odpowiedzią internautów. Część z nich weszła z nim w polemikę. “Zmuszanie całego Narodu by pomaszerował 10 maja do urn nie potrzebuje porównania do krzyżaków, nazistów, sowietów, Hunów czy wandalów. Wystarczy zwykłe ludobójstwo” – napisał jeden z nich.
Inny użytkownik twittera nie zgadzał się z historycznym porównaniem posła.
Nie nie uchwalali.
Ustawy Norynberskie nakładały na Żydów wiele restrykcji, i wyłączały z życia, ale nie pozwalały na ich mordowanie. Nieprzypadkowo konferencja w Wansee odbywała się jako tajne spotkanie.— Reyvan (@Reyv4n) March 25, 2020
Po fali krytyki poseł napisał na swoim koncie: “Próba przypisania mi zamiaru porównania opozycji do nazistów jest dalece nie na miejscu i świadczy wyłącznie o złych intencjach interpretujących. Moją jedyną intencją jest przypomnienie czym kończy się sztywne stosowanie litery prawa”.
Zobacz także: Jak Polacy oceniają ograniczenia wprowadzane przez rząd? [SONDAŻ]
W Konfederacji zapanowały inne nastroje, partia ta ogłosiła swój sukces i napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych: “Od wczoraj wyjaśnialiśmy rządzącym, że zorganizowanie nielegalnego posiedzenia Sejmu sprawiłoby, że prawo na nim uchwalone (ochrona dla polskiej gospodarki) mogłoby być podważane. Miałoby to fatalne konsekwencje dla całego państwa.
Kresy.pl
I tutaj trafił w punkt. Szczególnie pan Grzegorz Braun z Konfederacji, ze swoim “jesteśmy legalistami” dostał, na co zasłużył. Gdyby Konfa nie próbowała grać jak cała reszta tej politycznej sfołoczy, to nie wystawiałaby się na takie strzały.
Jakie strzały prawo to prawo … na sali się boją spotkać ale wybory już robić to ok wy pisowskie ścierwa nie macie krzty honoru
Bezprawie zawsze jest gorsze od prawa. PiS lekceważy prawo i dlatego doprowadzi Polskę do ruiny.
Konfa postępuje prawidłowo, należy postępować zgodnie z prawem. Najpierw wbrew prawu obrady sejmu, a skończy się to bezprawnym więzieniem opozycji.