W Warszawie w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego otwarto wystawę porównującą skutki niemieckiego ludobójstwa w stolicy Polski ze zniszczeniami Mariupola w wyniku obecnej wojny. W uroczystym otwarciu ekspozycji wziął udział prezydent Andrzej Duda.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, wystawa „Warszawa-Mariupol – miasta ruin, miasta walki, miasta nadziei” została uroczyście otwarta w poniedziałek 1 sierpnia na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Składa się ona z fotografii pokazujących zniszczenia i ofiary wojny w Warszawie w 1944 roku oraz w Mariupolu i innych ukraińskich miastach w 2022 roku.
Według Kancelarii Prezydenta wystawa powstała z inicjatywy i pod honorowym patronatem wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Gosiewskiej oraz przewodniczącego ukraińskiego parlamentu Rusłana Stefanczuka.
Międzynarodowa, polsko-ukraińska wystawa powstała z inicjatywy i pod Honorowym Patronatem Wicemarszałek Sejmu RP @MMGosiewska oraz Przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy @r_stefanchuk.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) August 1, 2022
Politycy obecni na otwarciu prześcigali się w porównaniach niemieckiego ludobójstwa w czasie II wojny światowej z postępowaniem Rosjan na współczesnej Ukrainie.
„To, co działo się tu w Warszawie, w trakcie II wojny światowej, kiedy toczyły się tutaj walki i kiedy Niemcy bezwzględnie mordowali cywilnych mieszkańców stolicy i niestety podobnie bezwzględna jest dzisiaj rosyjska agresja na Ukrainę” – twierdził Andrzej Duda. „Jakże podobne podobne zdjęcia, jakże tożsame bestialstwo tych, którzy zabijają, którzy niszczą, którzy dokonują destrukcji życia niewinnych ludzi” – wyrażała swoje opinie głowa państwa.
Prezydent @AndrzejDuda: Dziś chcę powiedzieć wszystkim mieszkańcom Warszawy i tym, którzy przyjechali w związku z rocznicą #PW1944, by przyszli tu i zobaczyli tę wystawę.
Warszawa-Mariupol. Historia zatacza koło. #PowstanieWarszawskie
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) August 1, 2022
PRZECZYTAJ: Ks. Isakowicz-Zaleski: Duda mówił rodzinom ofiar ludobójstwa na Wołyniu, że mają „ważyć słowa”
Wicemarszałek Gosiewska zrównała niemiecki totalitaryzm i współczesny rosyjski imperializm mówiąc, że są „takim samym złem”.
„W imię chorych ideologii posunięto się do ludobójstwa, eksterminacji i wyjątkowego barbarzyństwa” – mówiła Gosiewska.
Według wicemarszałek Sejmu celem wystawy jest m.in. uświadomienie, że wojna na Ukrainie „stanowi realne zagrożenie również dla nas. Także dla Europy i świata”.
PRZECZYTAJ: Gosiewska (PiS): batalion OUN pod biało-czerwoną flagą walczył w Donbasie z bolszewicką nawałą
W kategoriach „walki dobra ze złem” oceniał obecne wydarzenia na Ukrainie także Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. „W takich kategoriach należy oceniać zarówno Powstanie Warszawskie, jak i wojnę o niepodległość prowadzoną obecnie przez naród ukraiński” – mówił Kasprzyk. Szef UdSKiOR wyraził też pogląd, że „jeśli, nie daj Boże, upadnie Ukraina, to padnie cały wolny świat”.
Warszawa – Mariupol. Wstrzasająca wystawa na pl. Piłsudskiego prezentująca walkę Dobra ze Złem w 1944 r. w Polsce i w 2022 r. na Ukrainie. Wystawa powstała z inicjatywy @MMGosiewska.
Dziś obejrzeliśmy ją z @prezydentpl@AndrzejDuda. pic.twitter.com/il7BjED96m— Jan Kasprzyk (@JanKasprzyk) August 1, 2022
Wystawa będzie prezentowana na Placu Piłsudskiego przez dwa tygodnie. Później ma być pokazywana w innych miastach Polski i być może za granicą.
Przypomnijmy, że wystawę „Warszawa-Mariupol – miasta ruin, miasta walki, miasta nadziei” otwarto w 78. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego.
Kresy.pl / pap.pl / prezydent.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!