Ciągle jesteśmy na wojnie z rządem litewskim ws. polskiej oświaty na Litwie. Cały czas walczymy o program nauczania i siatkę szkół. Jako społeczeństwo polskie stoczyliśmy wielką walkę o zachowanie szkoły w Wilnie im. J. Lelewela – mówi RIRM Renata Cytacka, polska polityk z Litwy.

Renata Cytacka, radna miasta Wilno i przedstawicielka rodziców szkół polskich na Litwie odniosła się w rozmowie z RIRM do obecnej sytuacji polskich szkół na Litwie:

– Jeżeli chodzi o oświatę polską na Litwie, to ciągle jesteśmy na wojnie z rządem litewskim. Cały czas walczymy o program nauczania i siatkę szkół, która obecnie istnieje na Litwie. Jako społeczeństwo polskie stoczyliśmy wielką walkę o zachowanie szkoły w Wilnie im. Joachima Lelewela. Jest to szkoła z bardzo piękną tradycją, nasza legendarna „piątka”, która wykształciła dwóch noblistów. Rzadko która szkoła na świecie może poszczycić się tym, że w jej murach kształciło się aż dwóch zdobywców Nagrody Nobla.

PRZECZYTAJ: RENATA CYTACKA: JESTEŚMY SPYCHANI NA MARGINES [NASZ WYWIAD]

Czytaj również: WILEŃSKA SZKOŁA IM. JOACHIMA LELEWELA WYGRYWA W SĄDZIE

Cytacka, która gościła na XX Forum Polonijnym w WSKSiM w Toruniu zaznaczyła, że obecnie Polacy z Litwy mają do czynienia nie tylko z prawnym ograniczeniem szkolnictwa polskiego, ale wręcz z fizycznym zakazem albo utrudnianiem dostępu do polskich szkół. Dodała, że liczy na pomoc Polski i innych państw w obronie polskiej mniejszości narodowej na Litwie.

Przeczytaj: WICESZEF MSZ PRZYZNAJE: LITWA IGNORUJE GŁOS WŁADZ POLSKI WS. POLSKIEGO SZKOLNICTWA

Podkreśliła również, że w tej sprawie wyraźnie działa Akcja Wyborcza Polaków na Litwie:

– Mamy w tej chwili bardzo prężną frakcję. Na 141 posłów jest ośmiu przedstawicieli z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. Dzięki naszym przedstawicielom weszło wiele pozytywnych poprawek ws. mniejszości narodowych mieszkających na Litwie.

Czytaj również: LITEWSKI WYWIAD UZNAJE WALKĘ W OBRONIE POLSKICH SZKÓŁ ZA GROŻENIE BEZPIECZEŃSTWU LITWY

Polska działaczka zwróciła uwagę, że Polacy stanowią na Litwie 6 proc. wszystkich jej mieszkańców.

– Mamy to szczęście, że mieszkamy na swojej rdzennej ziemi, czyli na Wileńszczyźnie. W skali całego państwa Polacy stanowią 6 proc. populacji. Jest nas na Litwie ok. 230 tys. – mówiła Cytacka.

– Żyjemy na Litwie, ale nadal jesteśmy Polakami. W naszych żyłach płynie polska krew. Podzieliła nas tylko Jałta, ale więcej nic się nie zmieniło – podkreśliła Inicjatorka i liderka Forum Rodziców Szkół Polskich, obecnie Forum Rodziców Szkół Polskich Rejonu Solecznickiego.

Odniosła się również do wizyty prezesa IPN dr. Jarosława Szarka na Litwie. Podkreślił on, że Polacy prężnie działają w kierunku kultywowania polskich wartości. Cytacka przyznaje, że wizyta szefa IPN była bardzo budująca.

– Przedstawiono na spotkaniu wspólny dokument naukowców z Polski i Litwy o zbrodniach NKWD i wydarzeniach z 1944 r. i 1945 r. Dzięki bezpośrednim kontaktom z prezesem IPN udało się już omówić kilka rzeczy – powiedziała Cytacka. Dodała, że według niektórych informacji, dr Szarek może powołać specjalny departament ds. Kresów. – Dla nas więc jest to ogromny sukces – podkreśliła.

RIRM / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. W_Litwin
    W_Litwin :

    “obecnie Polacy z Litwy mają do czynienia nie tylko z prawnym ograniczeniem szkolnictwa polskiego, ale wręcz z fizycznym zakazem albo utrudnianiem dostępu do polskich szkół”

    To prawdziwa walka. i zwycięska. A jednak mer Wilna nie wykonuje postanowienia sądu o przywróceniu polskich szkół. Dlaczego nie ma reakcji władz polskich? Gdzie jest Dziedziczak? Na Białorusi pierwszy był aby rozwalić rękoma Borysowej tamtejszy Związek Polaków. Na Ukrainie też są “odpowiedni” ludzie, którzy pilnują aby nic tam nie powstało. Czy na Litwie tez planują przewrót?

    • JanK
      JanK :

      @W_Litwin Planują? Raczej już od dłuższego czasu próbują to uczynić. Jak na razie z marnym skutkiem ale nie przestają. Z czasem jednak chyba dopną swego, mają dużo kasy.

  2. mariusz67
    mariusz67 :

    Polacy na Litwie dają piękny przykład patriotyzmu, umiłowania języka, tradycji, wiary i rodziny. Zachowali swą polskość pomimo ciężkich doświadczeń historycznych (Hitler, Stalin, komuna), także dzisiaj w Lietuvie, po oderwaniu Wileńszczyzny od polskiej Macierzy, są zmuszeni mężnie stawiać czoła tendencjom antypolskim. Udaje się dzięki ogromnej determinacji, jedności i zaangażowaniu, prężnemu działaniu wielu organizacji jak ZPL i AWPL-ZChR, a także dzięki wysiłkowi liderów z W.Tomaszewskim na czele.