Polska kupiła latem 9 ton złota

Jak wynika z danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego, latem tego roku Narodowy Bank Polski kupił 9 ton złota, wartych obecnie niemal 1,4 mld zł. Wartość zasobów złota wcześniej zmalała, z uwagi na spadek cen złota.

Dziennik “Financial Times” poinformował w piątek, że NBP kupił złoto w dwóch transzach. W lipcu zakupiono dwie tony kruszcu, a w sierpniu 7 ton. To pierwszy zakup złota przez kraj członkowski Unii Europejskiej od 1998 roku, co podkreśla gazeta.

Polska trzyma wszystkie swoje rezerwy złota w podziemiach Banku Anglii w Londynie. Obecnie nasz kraj ma tam 112,3 ton złota.

Przeczytaj: Węgrzy wycofują rezerwy złota z Londynu

Zobacz: Poseł Kukiz’15 – polskie złoto powinno wrócić do kraju

Czytaj również: Rosja: nie trzymamy naszego złota w USA, bo nikomu go nie powierzamy

 

W tym roku, według „FT”, najwięcej złota kupowały banki centralne. Nabyły one łącznie 264 ton kruszcu. Z raportu firmy doradczo-analitycznej Macquarie Group wynika, że są to największe zakupy złota od sześciu lat.

W tym roku cena złota spadła o 10 procent, w wyniku presji silnego dolara i rosnącej rentowności amerykańskich obligacji. W czwartek uncja złota kosztowała 1183 dolarów. Z tego względu, jak czytamy na portalu rp.pl, powołującym się na raport Macquarie Group, inwestorzy byli mniej zainteresowani w lokowaniu swoich zasobów w złoto lub inne metale szlachetne. Z kolei dla banków centralnych złoto to coraz bardziej atrakcyjna lokata alternatywna wobec dolara i innych walut.

Zaznaczmy, że jeszcze w kwietniu br. cena złota rosła, osiągając poziom rzędu 1369 dol. za uncję. Analitycy komentowali wówczas, że na ceny złota wpływała sytuacja w Syrii, a także oczekiwania inflacyjne.

Według „Rzeczpospolitej”, statystyki NBP dotyczące oficjalnych rezerw walutowych wydają się potwierdzać doniesienia „FT”. Wartość złota między czerwcem a sierpniem zwiększyła się w nich o ponad 0,5 mld zł, choć w tym czasie kruszec w ujęciu złotowym taniał.

Przy obecnym kursie złota, tona kosztowałaby na rynku około 154 mln zł. Szacunkowa wartość 9 ton złota nabytych przez NBP to niespełna 1,4 mld zł. Oznaczałoby to, że zasoby złota, które były w rezerwach przed ostatnimi zakupami, straciły na wartości około 1,9 mld zł, czyli o 12 proc. To nieco więcej, niż wyniósł spadek cen kruszcu na rynku w okresie wakacyjnym.

„Rzeczpospolita” zwróciła się do Narodowego Banku Polski z prośbą o komentarz do doniesień “Financial Times”. NBP odpowiedział, że “nie komentuje i nie przekazuje informacji o bieżących działaniach w zakresie zarządzania rezerwami dewizowymi oraz wykorzystania innych instrumentów wynikających w zadań banku centralnego”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan 16 kwietnia na Kongresie Globalnej Przedsiębiorczości w Stambule powiedział,  że pokryciem międzynarodowych kredytów powinien być nie dolar lecz złoto. Eksperci wskazywali, że zakup złota stanowi wotum nieufności wobec dolara i współczesnego systemu monetarnego opartego o amerykańską walutę. Pojawiały się spekulacje, że zakupy kruszcu przez Rosję i Chiny mają na celu zwiększenie udziału w przyszłym systemie monetarnym, który pojawiłby się po upadku obecnego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tajna operacja niemieckiego banku centralnego

rp.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Accipiter
    Accipiter :

    Trzymanie złota u brytoli nie wiele różni się od złota w AmberGold. Przecież anglicy regularnie nas zdradzali, zdradzają i zdradzać będą. Gdyby po zakończeniu I WŚ ich plan się udał nasza niepodległość trwała by max 1-2 lata. Nasze złoto powinno być w naszym banku.