Polska jest jednym z najbardziej rozbrojonych krajów w Europie. Mniej broni w odniesieniu do liczby mieszkańców państwa znajduje się tylko w Watykanie.

Z przytoczonego przez “Business Insider” w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej badania Small Arms Survey z 2018 roku wynika, że na każdych 100 Polaków przypada 2,5 sztuki broni palnej. Zajmujemy na świecie pod tym względem 166. pozycję. W Europie mniej broni w rękach obywateli jest tylko w Watykanie, gdzie statystycznie na 100 mieszkańców przypada 0 sztuk broni.

W Serbii na 100 mieszkańców przypada 39 sztuk broni. W Finlandii – 32; w Austrii – 30; w Norwegii – 29; w Niemczech – 19.

Najwięcej broni palnej mają Amerykanie – 120 sztuk na 100 mieszkańców. W Rosji jest to 12 sztuk broni na 100 osób.

Jak wynika z policyjnych statystyk, w 2021 roku w Polsce było najwięcej broni łowieckiej – 347 tys. sztuk. Broni sportowej zarejestrowano 123 tys.; broni kolekcjonerskiej 133 tys.; z przeznaczeniem do obrony osobistej 35 tys.; do celów szkoleniowych niemal 7 tys.

Jeśli chodzi o broń do “ochrony osób i mienia” (takie pozwolenie wydawane jest np. ochroniarzom VIP-ów), to tu mamy oficjalnie zarejestrowanych jej ledwie dziesięć sztuk.

Na koniec 2021 roku 252 tys. osób w Polsce miało różnego rodzaju pozwolenia na broń. Łącznie w ich rękach znalazło się 658 tys. sztuk broni. Wedle statystyk Small Arms Survey w rękach cywilnych znajduje się niemal milion sztuk broni cywilnej. Badania te wykazywały, że w 2017 r. ok. 380 tys. sztuk broni było u nas po prostu niezarejestrowanych. Zaznaczmy, że obowiązkowi rejestracji nie podlega w Polsce broń czarnoprochowa.

CZYTAJ TAKŻE: Litewski Sejm zezwolił ochotnikom na trzymanie broni automatycznej w domu

Rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z Radiem Plus stwierdził, że “jakiś rodzaj zmiany na pewno będzie”. Jednak ostateczny kształt liberalizacji prawa będzie jeszcze dyskutowany.

W pierwszej połowie marca odrzucono poprawkę Konfederacji do ustawy o obronie ojczyzny zakładającą, że każdy dorosły obywatel ma prawo do posiadania broni. Poprawka przewidywała, że prawo to może być ograniczone jedynie wyrokiem sądu w indywidualnych przypadkach.

Czytaj także: „Radykalna rozbudowa armii” – rząd przyjął projekt ustawy o obronie ojczyzny [+VIDEO]

Przeczytaj: Błaszczak: 3 proc. PKB na obronność już w 2023 roku

Kresy.pl / businessinsider.com.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply