Prezydent USA ma w zwyczaju ściskać dłoń swoich oficjalnych rozmówców w sposób tak energiczny, że nieraz z trudem mogą utrzymać równowagę. Demonstracja siły nie udała się gdy Trump natknął się na prezydenta Tadżykistanu.
Trump natknął się na prezydenta Tadżykistanu Emomaliego Rahmona na niedzielnym szczycie poświęconym walce z terroryzmem. Podobnie jak w przypadku innych polityków czy urzędników, prezydent USA chciał potwierdzić dominację w swoim stylu, mocno ściskając i energicznie szarpiąc rękę rozmówcy w swoją stronę, co nierzadko sprawia, że chwieją się oni na nogach.
Jak widać w czasie 18 sekundy nagrania, trik nie zadziałał w przypadku spotkania z autorytarnym przywódcą Tadżykistanu Emomali Rahmonem. Polityk, który żelazną ręką rządzi od 1994 r. środkowoazjatycką republiką, równie zdecydowanie zareagował na próbę szarpnięcia ręki odpowiadając swoim pociągnięciem tak, że to Trump zmuszony był do przestąpienia z nogi na nogę by zmieścić się w kadrze fotografa.
Amerykańscy urzędnicy zwykle nie stanowią dla Trumpa takiego wyzwania:
mashable.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!