Politico: Ukraina ukrywa przed sojusznikami szczegóły kontrofensywy

Ukraina ukrywa przed USA i innymi sojusznikami szczegóły swojej planowanej kontrofensywy, obawiając się wycieku wrażliwych informacji, np. o rozmieszczeniu wojsk – pisze Politico.

Jak podaje portal Politico, Kijów ukrywa szczegóły swojej planowanej, wiosennej kontrofensywy, by zapobiec wyciekowi wrażliwych informacji. Powołuje się na dwóch, niewymienionych z nazwiska europejskich dygnitarzy, którzy są w kontakcie z dowódcami wojskowymi na Ukrainie.

Według serwisu, chodzi o takie dane wrażliwe, które mogłyby doprowadzić do ujawnienia pozycji i rozmieszczenia sił ukraińskich na polu walki. Dotyczy to także rozplanowania działań w czasie oraz tego, gdzie i jak wiele żołnierzy ukraińskie dowództwo zamierza przesunąć na pozycje wyjściowe dla przeprowadzenia operacji.

Urzędnicy, na których powołuje się Politico mówią, że jednym z powodów takiej postawy ze strony władz Ukrainy jest wielki wyciek tajnych i niejawnych amerykańskich dokumentów wywiadowczych, które wyniósł i zamieścił w sieci żołnierz sił powietrznych gwardii narodowej USA, Jack Teixeira.

Sprawa ta wciąż sprawia, że władze w Kijowie są bardzo ostrożne. Według źródeł Politico, prawdopodobnie nadal dzielą się pewnymi podstawowymi danymi wywiadowczymi z USA i wspierającymi Ukrainę państwami europejskimi. Jednocześnie, Ukraina bardzo stara się zapobiec szerokiemu rozpowszechnianiu szczegółów dotyczących kontrofensywy.

Przeczytaj: Ukraińska „wiosenna kontrofensywa” może ruszyć dopiero latem

Portal cytuje też ukraińskiego parlamentarzystę, który przy zachowaniu anonimowości ujawnił, że najwyżsi ukraińscy urzędnicy rządowi nie ujawnili szczegółów kontrofensywy innym politykom w Kijowie. Według niego, „w kraju jest tylko kilka osób, które znają plan”.

Przedstawiciel Pentagonu powiedział Politico, że nie nastąpiła żadna zmiana i Waszyngton i Kijów utrzymują dotychczasowy poziom wymiany informacji. Osoba ta twierdzi też, że nic nie wskazuje na to, by Ukraina trzymała coś przed Amerykanami w tajemnicy.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, John Kirby został zapytany w poniedziałek, czy Waszyngton obawia się, że Ukraińcy nie będą informować Stanów Zjednoczonych o szczegółach. Odparł, że cisza przed rozpoczęciem kontrofensywy nie byłaby zaskoczeniem. Dodał, że Ukraińcy nie są do tego zobligowani, ale strona amerykańska ma pojęcie o sytuacji z racji codziennej komunikacji.

Kirby powiedział też, że USA wspierają ukraińskie operacje wojskowej, dostarczając informacje i dane wywiadowcze w czasie rzeczywistym.

Jednocześnie, inni urzędnicy z administracji prezydenta Joe Bidena twierdzą, że Ukraina nigdy nie była wobec USA w pełni otwarta, jeśli chodzi o plany wojskowej. Przyznają, ze obie strony są w ścisłym kontakcie, ale nie dzielą się wszystkimi informacjami. Jeden z urzędników oświadczył, że Ukraińcy „od początku byli skąpi w przekazywaniu informacji”.

Jak pisaliśmy, pod koniec kwietnia br. portal Politico pisał, że administracja Bidena po cichu przygotowuje się na ewentualność, w której wiosenna kontrofensywa Ukrainy nie spełni oczekiwań. Amerykański wywiad również jest sceptyczny. Serwis zwraca uwagę, że postawi to USA w bardzo trudnej sytuacji. Biały Dom może wówczas wywierać presję na Kijów, by rozpoczął negocjacje z Rosją. Administracja USA ostrzega zatem Kijów przed „nadmiernym rozszerzaniem ambicji”.

Przeczytaj: USA powątpiewają w skuteczność ukraińskiej kontrofensywy – ujawniono treść tajnego raportu

Zobacz także: Kaczyński: Wojna na Ukrainie może zakończyć się kompromisem

Dodajmy, że niedługo później prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że ukraińska kontrofensywa obejmuje plany wyzwolenia Krymu.

Politico / Kresy.pl