W środę w województwie podlaskim policja zatrzymała 4 osoby w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymani to 3 obywatelki Niemiec i obywatel Polski.
Jak poinformowała policja, w środę w województwie podlaskim policja zatrzymała 4 osoby w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy.
„Wczoraj policjanci zatrzymali 4 osoby, w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymani to 3 obywatelki Niemiec i obywatel Polski. W dwóch autach przewozili w sumie 9 osób, które nielegalnie przekroczyły granicę” – czytamy we wpisie udostępnionym na Twitterze.
Wczoraj policjanci zatrzymali 4 osoby, w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymani to 3 obywatelki Niemiec i obywatel Polski. W dwóch autach przewozili w sumie 9 osób, które nielegalnie przekroczyły granicę. pic.twitter.com/0QbRDQ11o4
— podlaska Policja (@podlaskaPolicja) November 4, 2021
Jak informowaliśmy dzień wcześniej, policjanci zatrzymali dziesięć osób, które przewoziły nielegalnych imigrantów. Zatrzymani „kurierzy” to obywatele Niemiec, Ukrainy, Iraku i Gruzji. W autach przewożono łącznie 42 osoby, które dostały się nielegalnie na terytorium Polski.
Około godziny 2.30 w miejscowości Klejniki (powiat hajnowski) policjanci zatrzymali hondę i mazdę. Samochodami kierowali Ukraińcy. W samochodach znajdowało się 10 obywateli Iraku. Chwilę po godzinie 3 w Bielsku Podlaskim na ul. Brańskiej zatrzymano do kontroli audi, którym kierował również Ukrainiec. W aucie znajdowało się pięciu Syryjczyków.
W Boćkach na ulicy Bielskiej gdańscy funkcjonariusze policji zatrzymali do kontroli mercedesa. Dwóch obywateli Iraku z niemieckimi paszportami przewoziło nim siedmiu Irakijczyków. W Kleszczelach (powiat hajnowski) policja zatrzymała mercedesa na niemieckich numerach rejestracyjnych. Dwóch Niemców przewoziło trzech Syryjczyków.
W Porosłach (powiat białostocki) do kontroli zatrzymano dwie toyoty prius. Kierowali nimi Gruzin i obywatel Azerbejdżanu. Pojazdem podróżowało 11 Irakijczyków. Z kolei w Grabówce pod Białymstokiem do kontroli zatrzymano hyundaia, którym kierował Gruzin. W samochodzie znajdowało się pięciu obywateli Iraku, jeden Iranu.
Kryzys na polskiej granicy jest częścią szerszego kryzysu migracyjnego, który dotknął także Litwę i Łotwę. Napływ nielegalnych imigrantów jest stymulowany przez białoruskie władze. Działania takie Aleksandr Łukaszenko otwarcie zapowiedział jeszcze wiosną. Od tego czasu białoruskie linie lotnicze zwiększyły liczbę połączeń z Bagdadem, a władze Białorusi rozszerzyły program bezwizowej turystyki na obywateli Iranu, Pakistanu, Egiptu, Jordanii i Republiki Południowej Afryki zezwalając na przyjmowanie takich turystów nie tylko w Mińsku ale i na lotniskach w Brześciu i Grodnie położonych przy granicy z Polską.
Polskie MSZ poinformowało w środę o wezwaniu na rozmowę chargé d’affaires Republiki Białorusi Aleksandra Czesnowskiego. Jest to odpowiedź na kolejną prowokację, która miała miejsce na polsko-białoruskiej granicy. W nocy z poniedziałku na wtorek z Białorusi na teren Polski wtargnęły niezidentyfikowane, umundurowane osoby z długą bronią.
W niedzielę szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że na granicy polsko-białoruskiej służbę pełni ponad 9 tys. żołnierzy.
We wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. Ustawa zakłada, że na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE powstanie bariera zabezpieczająca przed nielegalną migracją.
W ostatnim czasie w sieci pojawiło się wiele nagrań, które przedstawiają próby siłowego forsowania polskiej granicy. Na jednym z nich widać grupę obcokrajowców, którzy próbują przedrzeć się przez granicę i przedostać z Białorusi na polskie terytorium, niszcząc przy tym ogrodzenie. Twierdzą, że chcą przedostać się do Niemiec. Przejście blokują polscy funkcjonariusze.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!