Polacy ze Lwowa przeciw j. ukraińskiemu w liturgii

Polacy z Ukrainy protestują przeciw wprowadzaniu do nabożeństw dla dzieci i młodzieży języka ukraińskiego. Pod listem do abp. Mieczysława Mokrzyckiego podpisało się 600 osób.

W liście Polacy napisali m.in.: „Mieszkający na terenie Lwowa i zachodnich województw obecnej Ukrainy Polacy przywiązani są do rodzimych tradycji, obrządku, również do swego języka ojczystego – w którym od wieków modlą się w świątyniach”. Wprowadzenie czytań w języku ukraińskim było pierwszym krokiem do ukrainizacji wiernych w wielu regionach Ukrainy – twierdzą sygnatariusze listu. Źródłem zaniepokojenia stał się fakt wprowadzenia j. ukraińskiego do nabożeństw dla dzieci i młodzieży, odprawianych w lwowskiej Bazylice Archikatedralnej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, zwanej Katedrą Łacińską.

Po II wojnie światowej Polacy na Ukrainie pozbawieni zostali szkolnictwa polskiego i dostępu do polskiej kultury. Jedynym łącznikiem z ojczyzną pozostawał Kościół katolicki. Obecnie język polski w wielu parafiach, w których przeważają Polacy lub Ukraińcy polskiego pochodzenia, jest praktycznie nieużywany – niepokoją się Polacy ze Lwowa, protestujący przeciw używaniu języka ukraińskiego. Powołując się na Konstytucję o Liturgii Soboru Watykańskiego II, wprowadzającą języki narodowe do liturgii, zwracają się do abp Mokrzyckiego i episkopatu Ukrainy o uszanowanie prawa do modlitwy w języku narodowym. Wprowadzanie języka „mieszanego” – częściowo polskiego a częściowo ukraińskiego – odbywa się ze szkodą dla powagi liturgii – twierdzą.

rp/Kresy.pl/AH

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply