W piątek Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, Maciej Bando, poinformował o podpisaniu dokumentów notyfikujących Komisji Europejskiej pomoc publiczną na budowę pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.
„Po roku rozmów z Komisją Europejską w ramach dialogu pre-notyfikacyjnego, składamy formalny wniosek notyfikujący pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej na Pomorzu” – powiedział Bando, cytowany w komunikacie.
Budowa elektrowni jądrowej ma być finansowana w 70% z finansowania dłużnego, a w 30% z kapitału własnego. Całkowita wartość inwestycji wyniesie około 60 miliardów złotych. Udział własny ma pochodzić z dokapitalizowania Polskiej Elektrowni Jądrowej (PEJ) przez Skarb Państwa, a dług będzie zabezpieczony gwarancjami Skarbu Państwa. Główne źródła finansowania to agencje kredytów eksportowych, w tym amerykański Export-Import Bank (EXIM), a także inne polskie i zagraniczne instytucje finansowe.
Projekt będzie wspierany przez tzw. kontrakt różnicowy (contract for difference, CfD), który zapewni stabilność przychodów dla PEJ oraz ochroni odbiorców energii przed wysokimi cenami. Model ten, zgodny z regulacjami UE, gwarantuje stałą cenę referencyjną energii elektrycznej.
Zgoda Komisji Europejskiej na udzielenie pomocy publicznej jest warunkiem realizacji kolejnych etapów projektu, w tym podpisania umowy EPC (Engineering, Procurement and Construction) oraz zamówienia kluczowych komponentów o długim czasie dostawy. Maciej Bando spodziewa się akceptacji Komisji do połowy 2025 roku. Budowa elektrowni ma ruszyć w 2028 roku, a jej zakończenie przewidywane jest na 2035 rok.
Pierwsza polska elektrownia jądrowa ma powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu i składać się z trzech bloków z reaktorami Westinghouse AP1000. Współpracę z amerykańskim konsorcjum Westinghouse-Bechtel, wybranym jako główny partner projektu, poprzedni rząd uznał za kluczową. Przedstawiciele konsorcjum potwierdzili w Warszawie, że projekt realizowany jest zgodnie z harmonogramem.
Jak informowaliśmy, w Katowicach podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego minister przemysłu Marzena Czarnecka oświadczyła, że rząd zakłada perspektywę uruchomienia pierwszej wielkoskalowej elektrowni atomowej w 2040 r. Wyraziła opinię, że takie inwestycje ulegają opóźnieniom.
Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW. Jak pisaliśmy 20 sierpnia br., zarząd powiatu konińskiego zaapelował do premiera Donalda Tuska o kontynuację projektu budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie, który nieoficjalnie został zamrożony. Na prośbę Ministerstwa Aktywów Państwowych, odpowiedzialna za budowę spółka PGE złożyła wyjaśnienia. Spółka podkreśliła, że projekt budowy znajduje się jeszcze na wstępnym etapie realizacji.
W maju prezes Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) Dariusz Marzec poinformował, że spółka jest „bardzo daleka„ od podjęcia decyzji dotyczącej ostatecznego udziału w projekcie budowy elektrowni jądrowej w Koninie, wspólnie z ZE PAK.
Kresy.pl / bankier.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!