Po drodze jechał rondem pod prąd i łamał znaki drogowe.

Jak pisze „Gazeta Lubuska” – W poniedziałek 13 marca nocą patrol wschowskiej policji zauważył samochód osobowy. Uwagę policjantów zwróciła dziwna jazda kierowcy. Policjanci dali kierującemu sygnały do zatrzymania się. – Kierujący widząc zbliżający się na sygnałach radiowóz przyspieszył, jadąc w kierunku centrum miasta – mówi podkom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji. Kierowca zaczął uciekać. Po drodze łamał wszystkie obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Zlekceważył znak „STOP”. Wjeżdża na sławskie rondo „pod prąd” chcąc jej objechać i uciec przed radiowozem. – Mundurowi widząc zamiary kierowcy osobowego opla wjechali prawidłowo na rondo, blokując mu drogę – relacjonuje podkom. Piwowarska.

Mężczyzna utracił jednak kontrolę nad autem i staranował znaki drogowe umieszczone ne wysepce ronda.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jelenia Góra: Ukrainiec, który zabił dwie nastolatki trzeźwiał dwa dni

Kierowcą okazał się 25-letni obywatel Ukrainy. Wydmuchał niemal 1,5 promila alkoholu. Lekkomyślny 25-latek w dodatku wiózł dwóch pasażerów. W trakcie dalszej kontroli okazało się, że auto nie ma aktualnej polisy OC oraz badań technicznych. Uszkodzony pojazd trafił na policyjny parking, a kierowca do policyjnego aresztu. W poniedziałek 13 marca Sąd Rejonowy we Wschowie w trybie przyspieszonym podejmie decyzję co do dalszych losów 25-latka.

kresy.pl / gazetalubuska.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply