PGNiG podpisało umowy ws. długoterminowych dostaw LNG z USA

W ramach porozumienia z amerykańskimi firmami, PGNiG uzgodniło podstawowe warunki umożliwiające finalizację 20-letniej umowy na zakup przez spółkę 2 mln ton LNG rocznie od 2023 roku.

We wtorek w Waszyngtonie, podczas Światowej Konferencji Gazowej, PGNiG podpisało porozumienia z firmami Venture Global LNG i Port Arthur LNG, spółką zależną Sempra LNG & Midstream. Dotyczą one podstawowych warunków umowy długoterminowej, 20-letniej umowy na dostawy gazu skroplonego z USA.

Jak podano w oficjalnym komunikacie, „na mocy porozumienia strony prowadzić będą negocjacje zapisów wiążącej, 20-letniej umowy na zakup przez spółkę 2 mln ton LNG rocznie, co odpowiada łącznemu wolumenowi blisko 2,7 mld m sześć. gazu ziemnego po regazyfikacji”.

„Potencjalne dostawy mogą być przedmiotem dalszego obrotu przez spółkę na międzynarodowych rynkach i realizowane będą w formule free-on-board, oznaczającej odbiór towaru przez kupującego w porcie załadunku” – napisano w komunikacie.

 

Prezes PGNiG Piotr Woźniak powiedział, że spółka „z satysfakcją” oczekuje rozpoczęcia wieloletniej współpracy z Venture Global LNG. Podkreślał też, że jest to ważny krok dla PGNiG w kwestii rozwoju aktywności spółki na rynku LNG.

Przeczytaj: Waszczykowski: oferujemy Amerykanom rynek 12 państw Trójmorza

– Zakup LNG w USA pozwoli nam nie tylko na dalszą dywersyfikację naszego portfela importowego od 2022 roku, ale także umożliwi rozwój naszych kompetencji tradingowych i obecność jako globalnego gracza na rynku LNG – powiedział Woźniak. Zaznaczył też, iż podpisanie porozumienia otwiera drogę do zawarcia kontraktu, który w niedalekiej przyszłości ma pozwolić PGNiG na rozwój swojego portfela LNG.

Porozumienie ustala podstawowe warunki umożliwiające finalizację 20-letniej umowy na zakup do 2 mln ton LNG rocznie (ok. 2,7 mld m sześc. po regazyfikacji). Dostawy będą realizowane od 2023 roku z terminalu Port Arthur LNG. Powstanie on w Jefferson County w Teksasie.

Szef PGNiG argumentuje, że od 2023 roku, dzięki dostawom z terminalu Port Arthur, możliwa będzie nie tylko dalsza dywersyfikacja struktury importu LNG do Polski, ale również wzmocnienie działalności spółki na międzynarodowym rynku handlu gazem skroplonym. PGNiG wciąż szuka rynkowych ofert zakupu gazu ziemnego po konkurencyjnych cenach i jest zadowolone ze współpracy z takimi partnerami, jak Sempra Energy.

Prezes i dyrektor operacyjny Sempra Energy Joseph A. Householder zaznaczył, że projekt terminalu Port Arthur to jedno z trzech głównych przedsięwzięć dotyczących w obszarze eksportu LNG, które firma ta realizuje w Ameryce Północnej. Podkreślił też, że ze względu na silną pozycję finansową PGNiG i doświadczenie firmy w dostarczaniu gazu ziemnego klientom, jest ono istotne dla rozwoju projektu Port Arthur.

Dostawy amerykańskiego LNG mogą być przedmiotem dalszego obrotu na międzynarodowych rynkach i być realizowane w formule free-on-board. Oznacza to, że za transport surowca z portu załadunku odpowiada nabywca.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Ogłoszenie podpisania dokumentów to kolejny krokw realizacji projektu Port Arthur LNG. W ubiegłym roku firma Sempra LNG & Midstream podpisała porozumienie z Korea Gas Corporation (KOGAS), w którym ustalono ramy współpracy związane m.in. z budową infrastruktury i odbiorem LNG. Udział KOGAS i PGNiG w projekcie uzależniony jest od zawarcia ostatecznych umów.

Zgodnie z założeniami, Terminal Port Arthur ma umożliwić od 2023 roku eksport rocznie ok. 11 mln ton LNG. Realizacja projektu jest uzależniona od uzyskania m.in. zobowiązań od klientów, zgód budowlanych i ostatecznej decyzji biznesowej.

Pierwsza dostawa z amerykańskim LNG trafiła do terminala LNG w Świnoujściu w czerwcu 2017 roku. Dostawa ta została zrealizowana w ramach kontraktu typu spot, jaką polska spółka gazowa – PGNiG zawarła z amerykańskim liderem LNG – firmą Cheniere Energy.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

W listopadzie ub. roku polska spółka poinformowała o podpisaniu z firmą Centrica LNG Company Ltd. średnioterminowej umowy na dostawy gazu LNG z USA. W ramach pięcioletniego kontraktu przewidziano dostawy do dziewięciu ładunków LNG. Jak wówczas informowano, był to pierwszy kontrakt na regularne dostawy amerykańskiego gazu LNG do Europy Środkowej. Miał on zmniejszyć zależność energetyczną od Rosji. Minister energii Krzysztof Tchórzewski zaznaczył, że kontrakt został podpisany na warunkach konkurencyjnych. Szef resortu energii nie podał jednak, jaka będzie dokładnie cena zamówionego gazu LNG z USA. Nie było również wiadomo, ile będzie dokładnie wynosiła ilość dostarczonego gazu. Szef PGNiG zasugerował jednak, że może to być 800 milionów metrów sześciennych. Obecnie polskie zużycie gazu wynosi około 15-16 mld metrów sześciennych rocznie.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

W grudniu 2017 roku ukraiński klient PGNiG, spółka-córka amerykańskiej ERU Corporation informował, że odebrano dostawę gazu skroplonego z USA przez terminal LNG w Świnoujściu. Potwierdzono tym samym, że LNG z USA trafia na Ukrainę przez Polskę.

Czytaj również: Paradise Papers: LNG z Rosji trafia do Europy na statkach z USA

PAP / rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply