Opozycjoniści porozumieli się z władzami Moskwy w sprawie kolejnych manifestacji

Tym razem działacze rosyjskich organizacji opozycyjnych nie chcą konfrontacji z siłami bezpieczeństwa i zgodzili się aby kolejne manifestacje odbyły się w wyznaczonym przez władze Moskwy miejscu.

Kolejna manifestacja opozycji przeciw niezarejestrowaniu jej kandydatów do wyborów do rady miejskiej Moskwy odbędzie się 10 sierpnia na prospekcie Sacharowa, podała w poniedziałek agencja informacyjna Interfax. Opozycjoniści zgodzili się na taką lokalizację zaproponowaną przez moskiewski magistrat, jak twierdzi jedna z niezarejestrowanych kandydatek Jelena Rusakowa z liberalnej partii Jabłoko. Była ona jedną z osób formalnie zgłaszających zgromadzenie publiczne do rejestracji. Wraz z nią pod wnioskiem podpisali się Elwira Wichariewa i Denis Szenderowicz. Swój wniosek wycofał natomiast inny opozycyjny, niezarejestrowany kandydat, Dmitrij Kłoczkow.

Manifestacja ma zacząć się w sobotę o godzinie 14. Władze Moskwy zgodziły się też na przeprowadzenie jeszcze jednej demonstracji w tym samym miejscu w niedzielę. Oba zgromadzenia zostały zarejestrowane na 100 tys. osób.

Poprzednie manifestacje przeciw niezarejestrowaniu opozycyjnych kandydatów do wyborów lokalnych były niesankcjonowane. Zarówno 27 lipca jak i 3 sierpnia zakończyły się one rozbiciem przez siły bezpieczeństwa i zatrzymaniem wielu osób. Część z nich trafiła do aresztu oskarżona o udział w “masowych zamieszkach”. W ostatnią sobotę stało się tak po tym, gdy opozycjoniści, a konkretnie organizująca protest Partia Libertariańska odrzuciła propozycję władz Moskwy by ich demonstracja odbywała się właśnie na prospekcie Sacharowa. Opozycjoniści uznali to miejsce za mało atrakcyjną lokalizację, zbyt oddaloną do centrum miasta.

Czytaj także: Rosja: Świeca dymna i gaz pieprzowy na zebraniu ruchu LGBT

interfax.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply