W piątek, 19 lipca, właśnie zapadła decyzja w tej sprawie. Wcześniej z sygnałów płynących zarówno z siedziby Rady Ministrów, jak też Ministerstwa Ochrony Środowiska wynikało, że rządowa komisja ogłosi zwycięzcę przetargu — spółkę Chevron — właśnie w piątek, a rząd nie będzie zwlekał z akceptacją wniosku komisji.

Przetarg ogłoszony jeszcze przez poprzedni rząd powinien być zakończony jakimkolwiek bądź skutkiem. (…) Komisja rozważy i jeśli rzeczywiście nie będzie żadnych problemów lub prawnych niuansów, powinna podjąć decyzję, prawdopodobnie ogłaszając zwycięzcą jedynego uczestnika przetargu – kilka dni przed ogłoszeniem przez komisję decyzji — powiedział minister środowiska Valentinas Mazuronis.

Amerykańska spółka Chevron była jedyną, która zakwalifikowała się do przetargu na poszukiwania złóż gazu łupkowego na Litwie.
Przewodnicząca komisji Daiva Matonienė podała, że ogłoszenie wniosku odroczono na prośbę spółki Chevron, a także z powodu toczącej się sprawy sądowej na wniosek spółki „Perkūno naftos”, która wcześniej została wyeliminowana z przetargu. Matonienė zapowiedziała, że ogłoszenie decyzji przetargowej teraz zapadnie 16 września. Poinformowała też, że prośba spółki Chevron jest umotywowana potrzebą więcej czasu na zapoznanie się z nową regulacja prawną ws. łupków, którą Sejm uchwalił w maju br.

Wcześniejsza regulacja blokowała możliwości podpisania umowy z amerykańską spółką.
Wcześniej minister energetyki Jarosław Niewierowicz twierdził, że umowa z amerykańską firmą zostanie podpisana jeszcze w 2013 r.
W piątek z kolei, goszcząca na Litwie prezes „Business Europe”, Emma Marcegaglia, przekonywała premiera Algirdasa Butkevičiusa, że gaz łupkowy stwarza nowe możliwości rozwojowe i pozwoli Europie i Litwie zachować konkurencyjność w rywalizacji gospodarczej z USA.

— Powiedzieliśmy premierowi nasze zdanie, że gaz łupkowy to jest szansa. Wiem, że to sprawa bardzo delikatna, ale ważniejsze jest zrobić Europę i być może wasz kraj niezależnymi od innych krajów. Wiele też dyskutowaliśmy o tym, że z pomocą gazu łupkowego USA odradza i rozwija przemysł. Nie możemy nie zwracać na to uwagi, bo tracimy z nimi konkurencyjność – oświadczyła wczoraj goszcząca w Wilnie prezes europejskich przedsiębiorców.
Pierwsze wiercenia poszukiwawcze na Litwie planowane są w wiosce Stempliai w rejonie szyłuckim. Chevron nabył również w 2012 roku 50 proc. udziałów w litewskiej spółce Investicijos LL, która zajmuje się poszukiwaniem ropy naftowej.

Premier Litwy Algirdas Butkevičius szacuje, że wydobycie gazu łupkowego na Litwie rozpocznie się za 4-5 lat.
Chevron na razie jest jedyną firmą, która wyraziła chęć poszukiwania gazu łupkowego na Litwie. Możliwości udziału w tym procesie nie wyklucza też Grupa Lotos.
Przed dwoma miesiącami podczas spotkania z premierem Algirdasem Butkevičiusem prezes Lotosu Paweł Olechnowicz powiedział, że ostateczna decyzja będzie zależała „od atrakcyjności rozwiązań prawnych” dotyczących poszukiwania i wydobycia gazu łupkowego.

Z raportu przygotowanego przez litewskich naukowców wynika, że Litwa posiada mniejsze zasoby gazu łupkowego niż pierwotnie zakładano, niemniej jednak są one obiecujące dla branży łupkowej. Jak wynika z przytoczonych danych, wielkość potencjalnych złóż to nie, jak podawała amerykańska agencja geologiczna, 113 mld metrów sześciennych, ale ok. 80 mld metrów sześciennych. Wielkość tych złóż pozwoliłoby Litwie na 27 lat niezależności energetycznej.

Stanisław Tarasiewicz/KurierWilenski.lt

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply