Po strzelaninie w Baton Rouge w amerykańskim stanie Luizjana, w której zginęło trzech policjantów, prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Barack Obama ostro potępił wszelkie akty przemocy nakierowane na funkcjonariuszy. Tym razem atak nastąpił w mieście, w którym policja podczas próby zatrzymania zabiła czarnoskórego sprzedawcę.

Barack Obama potępiając ataki na policję wskazał, że nie ma żadnego wytłumaczenia dla takich zachowań. – Nie wiemy jeszcze, jakie były motywy ataku, ale chcę powiedzieć jasno: nie ma żadnego wytłumaczenia dla przemocy wobec przedstawicieli sił odpowiedzialnych za porządek i bezpieczeństwo. Te ataki to robota tchórzy, którzy nie występują w niczyim imieniu– oświadczył prezydent.

Jak zauważył, do ataków na funkcjonariuszy dochodzi ostatnio w USA zbyt często, ale prezydent wyraził równocześnie przekonanie, iż sprawca ostatniej strzelaniny w Baton Rouge nie jest ostatnią osobą, która poprzez swoje działania będzie starała się podzielić Amerykanów.

Głos w sprawie ataków na stróżów prawa zabrała też kandydatka Partii Demokratycznej na prezydenta Hillary Clinton. Niedzielną strzelaninę określiła jako „druzgocący atak” na wszystkich Amerykanów. – Nie ma usprawiedliwienia dla przemocy, nienawiści i ataków na mężczyzn i kobiety, którzy ryzykują swoim życiem, chroniąc nasze rodziny i społeczność– podkreśliła.

W niedzielnym ataku zastrzelonych zostało trzech policjantów, a kolejnych trzech zostało rannych. Do zdarzenia doszło podczas interwencji w sprawie strzelaniny między kilkoma osobami na stacji benzynowej. Zgłoszenie okazało się być zasadzką. Sprawca został zabity przez funkcjonariuszy. Według ustaleń policji, działał on samodzielnie. Był to 29-letni Gavin Long z pochodził z Kansas City.

Pch24.pl/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply