Niemieckie media zwracają uwagę na wzrost liczby aktów przemocy na basenach i w kąpieliskach w Niemczech. Sprawcami są “młodzi panowie ze środowisk migracyjnych”.

Tuż po rozpoczęciu wakacji w Berlinie otwarte baseny w tym mieście stały się powodem sporów, w tym – politycznych – zwraca uwagę portal Deutsche Welle w czwartkowym materiale. “Po brutalnych incydentach z udziałem dziesiątek młodych osób, odwiedzający baseny w tym tygodniu musieli okazać dokument tożsamości ze zdjęciem, a ich torby zostały sprawdzone przez zespoły nowo zatrudnionych ochroniarzy” – czytamy. Kolejnym wprowadzonym środkiem są mobilne jednostki policji.

Po bójce na początku lipca policja zamknęła baseny Columbiabad w południowej dzielnicy Neukoelln. Obiekt długo był zamknięty, ponieważ zbyt wielu pracowników wzięło chorobowe. Na basenach wzmocniono obecność policjantów. Pojawiają się jednak głosy, że to zbyt mało.

Jak podkreśla DW, sekretarz generalny chadeckiej CDU Carsten Linnemann wezwał do ścigania sprawców jeszcze w dniu popełnienia przestępstw. “Każdy, kto atakuje ludzi na odkrytym basenie w porze lunchu, wieczorem ma stanąć przed sędzią i zostać skazany. Nawet w weekend” – oświadczył w rozmowie z Bild am Sonntag.

Wskazał, że “rodziny, których nie stać na wakacje lub basen na własnym podwórku, muszą patrzeć, jak młodzi mężczyźni, często ze środowisk imigranckich, stają się agresywni na odkrytym basenie”.

Przeczytaj: Niemcy: Skandaliczne zachowanie tzw. uchodźców na basenach [+VIDEO]

Wcześniej prezes Federalnego Stowarzyszenia Niemieckich Ratowników Basenowych Peter Harzheim zwracał uwagę, że sprawcami są “młodzi panowie ze środowisk migracyjnych”.

Zaznaczał, że częstym powodem starć jest kwestia “wizerunku męskości”, a “iskry” mogą polecieć już po błahym sporze.

Tagesspiegel dotarł do listu wysłanego do kierownictwa Berlińskich Basenów Miejskich. Czytamy, że pracownicy byli regularnie atakowani słownie i fizyczne, m.in. opluwani i wyzywani. “Skala tych wydarzeń jest nie do zniesienia, a pracownicy, klientki i mniejszości, zwłaszcza osoby transpłciowe i queer, były coraz bardziej zagrożone przemocą” – wskazano w piśmie z 13 czerwca.

Portal DW podkreśla, że wybuchy przemocy na odkrytych basenach nie są czymś specyficznym jedynie dla Niemiec. Podobne problemy zostały ostatnio zgłoszone we Francji, Belgii i Holandii.

Zobacz także: Bytom: 48-letni Gruzin usłyszał zarzuty. Chodzi o dopuszczenie się czynności seksualnej wobec dzieci na basenie

dw.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply