Trzech mężczyzn zostało rannych w ataku nożownika w pociągu na południu Niemiec. Sprawcą był młody Syryjczyk, który najpewniej przybył do Niemiec w 2014 roku i otrzymał status uchodźcy. Niemiecka policja na razie wyklucza motyw terrorystyczny, tamtejsze media piszą o „problemach psychiatrycznych”.

Napastnik zaatakował w sobotę rano w pociągu ICE, między Ratyzboną a Norymbergą na południu Niemiec. Jechało w nim około 300 osób.

Jak podał bawarski Czerwony Krzyż, mężczyzna poważnie ranił nożem trzy osoby, ale zaznaczono, że ich obrażenia nie zagrażają życiu. Później podano, że było to trzech mężczyzn, w wieku od 29 do 60 lat.

Według niemieckiej policji, tło przestępstwa na razie nie jest jasne i jest przedmiotem śledztwa. Nie ma zarazem informacji o kolejnych sprawcach.

Dziennik „Bild” podał, że nożownikiem jest 27-letni Syryjczyk Abdalrahman A. Mieszka w Niemczech prawdopodobnie od 2014 roku, uzyskał status uchodźcy. Niemiecka policja oficjalnie poinformowała, że aresztowano obywatela Syrii w tym wieku. Według „Bilda”, śledczy obecnie wykluczają jednak terrorystyczne tło zdarzenia. Część niemieckich mediów podaje zarazem, że nożownik „najwyraźniej cierpiał z powodu problemów psychiatrycznych”, a wcześniej, będąc już w pociągu, miał wołać o pomoc.

Przeczytaj: Niemieckie służby: islamski terroryzm odradza się

Atak skomentował na Twittrze niemiecki minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer, za pośrednictwem swojego rzecznika. Napisał on, że „okrutny atak nożownika w ICE jest straszny” i życzył wszystkim rannym szybkiego powrotu do zdrowia. Podziękował służbom ratunkowym. Z kolei szef bawarskiego MSW, Joachim Herrmann w wypowiedzi dla “Bilda” powiedział, że jest wstrząśnięty atakiem nożownika.

„Policja pracuje na pełnych obrotach, aby jak najszybciej wyjaśnić tło tej strasznej zbrodni i motywy działania sprawcy. Należy również zbadać, w jakim stopniu występują problemy psychologiczne” – powiedział Hermann.

Jak pisaliśmy, pod koniec czerwca br. dwie osoby zostały poważnie ranne w Erfurcie w Niemczech w wyniku ataku nożownika. Policja ujęła podejrzanego po pościgu. Atak w Erfurcie nastąpił zaledwie trzy dni po tragicznym w skutkach ataku nożownika w centrum miasta Wuerzburg w Bawarii. W ataku zginęły trzy osoby, a pięć zostało poważnie rannych. Według jednego ze świadków nożownik miał krzyczeć przed atakiem „Allahu Akbar!”. Z tego powodu policja przypuszcza, że atak miał podłoże islamistyczne. Jak podawaliśmy, serwis Rheinische Post informował, że według policji sprawcą był 24-letni Somalijczyk.

Z kolei tydzień temu, pod koniec października, w niemieckim mieście Witzenhausen (Hesja) 30-letni obywatel Turcji wjechał samochodem w grupę dzieci, w wyniku czego jedno z nich zmarło a dwoje innych jest rannych. Początkowo sądzono, że był to zwykły wypadek samochodowy; później śledczy zaczęli podejrzewać, że sprawca celowo potrącił dzieci. W międzyczasie Turka skierowano na badania psychiatryczne.

Reuters / dw.com / BBC / Interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply