W poniedziałek Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się na nieformalnym posiedzeniu. Celem spotkania będzie przedyskutowanie narastających napięć we Wschodniej Jerozolimie – poinformowały źródła dyplomatyczne. Dochodzi tam do starć palestyńskich demonstrantów z izraelską policją.
Źródła wskazują, że posiedzenie odbędzie się na wniosek 2/3 państw wchodzących w skład opisywanego gremium, m. in. Chin, Francji, Norwegii, Tunezji i Irlandii – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP).
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wyraził “głębokie zaniepokojenie utrzymującymi się aktami przemocy w okupowanej Wschodniej Jerozolimie oraz możliwymi wysiedleniami rodzin palestyńskich z ich domów” – oświadczył w niedzielę rzecznik ONZ Stephane Dujarric cytowany przez agencję “Reuters”.
Zobacz także: Izrael: Sąd Najwyższy odroczył rozprawę dotyczącą eksmisji palestyńskich rodzin ze Wschodniej Jerozolimy
W Jerozolimie dochodzi od kilku dni do gwałtownych starć. Budowa nowych osiedli spowodowała protesty Palestyńczyków i zamieszki. Spotkała się także z potępieniem w przestrzeni międzynarodowej.
Jordania wezwała w niedzielę Izrael do zaprzestania tego, co określiła jako „barbarzyńskie” ataki na wiernych w meczecie al-Aksa w Jerozolimie i powiedziała, że zwiększy to międzynarodową presję. Także papież Franciszek zaapelował w niedzielę o położenie kresu przemocy w Jerozolimie. Trwają tam od kilku dni starcia między palestyńskimi demonstrantami i izraelską policją.
Biały Dom świadczył w sobotę, iż USA są „głęboko zaniepokojone” zamieszkami w Jerozolimie i apelują do tamtejszych władz, by „traktowały osoby mieszkające tam ze współczuciem i szacunkiem”. „Powiem też naszym najbliższym przyjaciołom: Jerozolima jest stolicą i tak jak każdy naród buduje w swej stolicy i rozbudowuje stolicę, tak i my mamy prawo do budowania w Jerozolimie i do rozbudowy Jerozolimy” – podkreślił premier Izraela, odnosząc się prawdopodobnie do stanowiska Stanów Zjednoczonych.
Przypomnijmy, że także Unia Europejska potępiła w sobotę wzrost przemocy na okupowanym Zachodnim Brzegu. „W ostatnich dniach napięcia i przemoc na okupowanym Zachodnim Brzegu, zwłaszcza we Wschodniej Jerozolimie, niebezpiecznie wzrosła. Zeszłej nocy doszło do poważnych starć na Wzgórzu Świątynnym, które doprowadziły do wielu rannych. Przemoc i podżeganie są niedopuszczalne, a sprawcy ze wszystkich stron muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności” – czytamy w sobotnim oświadczeniu Petera Stano, rzecznika wysokiego przedstawiciela Unii Europejskiej do spraw zagranicznych Josepa Borrella.
W niedzielę izraelski premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że Izrael stanowczo odrzuca międzynarodową presję ws. wstrzymania budowy izraelskich osiedli we Wschodniej Jerozolimie.
Ponad 50 osób zostało rannych w czasie starć między izraelską policją a palestyńskimi demonstrantami, do których doszło w sobotę wieczorem.
Jak informowaliśmy, w piątek izraelska policja wystrzeliła gumowe kule i granaty ogłuszające w kierunku rzucającej kamieniami młodzieży palestyńskiej przy meczecie Al-Aksa w Jerozolimie. Co najmniej 205 Palestyńczyków i 17 funkcjonariuszy zostało rannych w nocnych starciach w trzecim najświętszym miejscu islamu – przekazali palestyńscy lekarze i izraelska policja. Tysiące Palestyńczyków zmierzyło się z kilkuset izraelskimi policjantami.
Zobacz także: UE wzywa Izrael do zaprzestania budowy mieszkań na nielegalnych osiedlach
reuters.com / pap / polsatnews.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!