Sąd Najwyższy Izraela odroczył poniedziałkową rozprawę w kwestii eksmisji Palestyńczyków ze Wschodniej Jerozolimy. Na wspomnianych terenach miałyby powstać izraelskie osiedla. W Jerozolimie dochodzi od kilku dni do gwałtownych starć.

W poniedziałek Sąd Najwyższy Izraela miał rozpatrzeć apelację w sprawie planowanej eksmisji kilku palestyńskich rodzin z dzielnicy Szejch Dżarra, która jest położona we Wschodniej Jerozolimie. Opisywane tereny są okupowane przez Izrael od 1967 roku. Rozprawa dotycząca opisywanej kwestii, która miała odbyć się w poniedziałek, została odroczona na wniosek prokuratora generalnego – informuje portal telewizji “Aljazeera”.

Wcześniej sąd niższej instancji uznał roszczenia izraelskich osadników i zdecydował o przesiedleniu Palestyńczyków. Sprawa dotyczy co najmniej sześciu rodzin.

Budowa nowych osiedli spowodowała protesty Palestyńczyków i zamieszki. Spotkała się także z potępieniem w przestrzeni międzynarodowej.

W niedzielę izraelski premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że Izrael stanowczo odrzuca międzynarodową presję ws. wstrzymania budowy izraelskich osiedli we Wschodniej Jerozolimie.

Jordania wezwała w niedzielę Izrael do zaprzestania tego, co określiła jako „barbarzyńskie” ataki na wiernych w meczecie al-Aksa w Jerozolimie i powiedziała, że ​​zwiększy to międzynarodową presję. Także papież Franciszek zaapelował w niedzielę o położenie kresu przemocy w Jerozolimie. Trwają tam od kilku dni starcia między palestyńskimi demonstrantami i izraelską policją.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Biały Dom świadczył w sobotę, iż USA są „głęboko zaniepokojone” zamieszkami w Jerozolimie i apelują do tamtejszych władz, by „traktowały osoby mieszkające tam ze współczuciem i szacunkiem”. „Powiem też naszym najbliższym przyjaciołom: Jerozolima jest stolicą i tak jak każdy naród buduje w swej stolicy i rozbudowuje stolicę, tak i my mamy prawo do budowania w Jerozolimie i do rozbudowy Jerozolimy” – podkreślił premier Izraela, odnosząc się prawdopodobnie do stanowiska Stanów Zjednoczonych.

Przypomnijmy, że także Unia Europejska potępiła w sobotę wzrost przemocy na okupowanym Zachodnim Brzegu. „W ostatnich dniach napięcia i przemoc na okupowanym Zachodnim Brzegu, zwłaszcza we Wschodniej Jerozolimie, niebezpiecznie wzrosła. Zeszłej nocy doszło do poważnych starć na Wzgórzu Świątynnym, które doprowadziły do wielu rannych. Przemoc i podżeganie są niedopuszczalne, a sprawcy ze wszystkich stron muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności” – czytamy w sobotnim oświadczeniu Petera Stano, rzecznika wysokiego przedstawiciela Unii Europejskiej do spraw zagranicznych Josepa Borrella.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Ponad 50 osób zostało rannych w czasie starć między izraelską policją a palestyńskimi demonstrantami, do których doszło w sobotę wieczorem.

Jak informowaliśmy, w piątek izraelska policja wystrzeliła gumowe kule i granaty ogłuszające w kierunku rzucającej kamieniami młodzieży palestyńskiej przy meczecie Al-Aksa w Jerozolimie. Co najmniej 205 Palestyńczyków i 17 funkcjonariuszy zostało rannych w nocnych starciach w trzecim najświętszym miejscu islamu  – przekazali palestyńscy lekarze i izraelska policja. Tysiące Palestyńczyków zmierzyło się z kilkuset izraelskimi policjantami.

Zobacz także: UE wzywa Izrael do zaprzestania budowy mieszkań na nielegalnych osiedlach

aljazeera.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply