Netanjahu znów leci do Moskwy na spotkanie z Putinem – tuż przed wyborami w Izraelu

Tuż przed wyborami parlamentarnymi w Izraelu, premier tego kraju Benjamin Netanjahu uda się z oficjalną wizytą do Moskwy, na rozmowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

We wtorek kancelaria izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu poinformowała, że w najbliższy czwartek uda się on z oficjalną wizytą do Moskwy. Spotka się tam z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.

Oficjalny komunikat strony izraelskiej nie precyzował, jakie tematy mają być omawiane przez obu przywódców. Wiadomo jednak, że wizyta Netanjahu będzie mieć miejsce zaledwie na pięć dni przed wyborami parlamentarnymi w Izraelu, które odbędą się 9 kwietnia br. Spotkanie to miałoby pomóc mu w kampanii wyborczej.

Planowaną wizytę Netanjahu w Moskwie potwierdziła strona rosyjska. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że izraelski premier przyleci do stolicy Rosji z krótką wizytą roboczą. Potwierdził, że rozmowy z Putinem odbędą się we czwartek.

W poniedziałek premier Izraela powiedział dziennikarzom, że rozmawiał z Putinem przez telefon ws. wojny w Syrii. Agencja Reuters zwraca uwagę, że w Izraelu wzbudza obawy możliwość, że wspierające syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada oddziały irańskie i członkowie libańskiego Hezbollahu, mogą wykorzystywać swoje bazy w Syrii do atakowania państwa żydowskiego. Sam Izrael wielokrotnie przeprowadzał naloty na terytorium Syrii, twierdząc, że atakuje stanowiska oddziałów irańskich i Hezbollahu.

Strona rosyjska poinformowała, że ostatnia rozmowa telefoniczna Netanjahu z Putinem dotyczyła współpracy wojskowej. Według służby prasowej Kremla, obie strony „skoncentrowały się na żywotnych kwestiach współpracy dwustronnej, w tym na kontaktach wojskowych, a także na sytuacji na Bliskim Wschodzie”.

Poprzednie spotkania Putina z Netanjahu miało miejsce pod koniec lutego br. Po rozmowach prezydent Rosji poinformował, że kwestią normalizacji sytuacji w Syrii po ostatecznym pokonaniu islamskich terrorystów mogłaby zająć się grupa robocza. W jej skład miałyby wejść Rosja, Izrael i niektóre inne kraje. Miesiąc temu premier Izraela mówił, że podczas rozmów osiągnięto porozumienie ws. koordynacji wysiłków swoich wojsk i osiągnięcia wspólnego celu, czyli wycofania z Syrii zagranicznych oddziałów, które dyslokowano tam po wybuchu wojny domowej.

Przeczytaj także: Netanjahu i Putin rozmawiali o sytuacji w Syrii w związku z zapowiedzią wycofania wojsk USA

Przypomnijmy, że Rosja była jednym z krajów, które skrytykowały decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa ws. uznania suwerenności Izraela nad okupowanymi Wzgórzami Golan. Tydzień temu podczas nadzwyczajnej sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ, zastępca stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ Władimir Safronkow zaznaczył, że decyzja Trumpa jest nie do zaakceptowania i daje zły przykład „agresywnej rewizji prawa międzynarodowego”. Dodał, że pogarsza to relacje Izraela z państwami arabskimi, co może skutkować destabilizacją regionu.

Reuters / Tass / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply