Napięta rozmowa telefoniczna Trump-Netanjahu nt. planów wycofania wojsk USA z Syrii

Izraelczycy są zaniepokojeni zapowiedziami prezydenta Donalda Trumpa o wycofaniu wojsk amerykańskich z Syrii.

Jak informuje “The Times of Israel”, powołując się na źrodła w Białym Domu, “Odbyta w środę rozmowa telefoniczna między premierem Benjaminem Netanjahu a prezydentem Donaldem Trumpem stała się napięta z powodu sprzeciwu Izraela wobec amerykańskich planów opuszczenia Syrii”.

Amerykańskie źródła informują, że Trump chciałby wycofać amerykańskie siły z Syrii w przeciągu sześciu miesięcy. Oświadczenie Białego Domu na temat rozmowy obu liderów było bardzo ogólnikowe, podkreślając m.in wzmacnianie izraelskiego bezpieczeństwa przez Waszyngton. “Ale dwóch urzędników amerykańskich powiedziało w środę The Associated Press, że rozmowa stała się napięta z powodu obaw Izraela, że Stany Zjednoczone wycofają się z Syrii w najbliższej przyszłości i pozwolą jego wrogom, głównie Iranowi, na zdobycie kolejnego przyczyółka w sąsiednim kraju poprzez ugrupowania klientelistyczne”.

“Times” podaje, że Pentagon, CIA i Departament Stanu obawiają się, że decyzja Trumpa może przynieść negatywne konsekwencje dla amerykańskiej strategii w regionie.

Przypomnijmy, że w bieżącym tygodnia, z Waszyngtonu były wysyłane sprzeczne sygnały na temat potencjalnego wycofania się Amerykanów z Syrii.

Trump powiedział we wtorek, że nadszedł czas, aby żołnierze amerykańscy opuścili Syrię. Była to druga deklaracja Trumpa w sprawie ostatnich kilku dni. We wtorek Trump ponownie zasygnalizował, że chce jak najszybszego wycofania wojsk USA z Syrii. „Chcę wyjść. Chcę zabrać te wojska do domu. 17 bilionów dolarów zmarnowanych na Bliskim Wschodzie w ciągu ostatnich 17 lat, nic z tego nie mamy (…) oprócz śmierci i zniszczenia. To okropne. ” – powiedział Trump na konferencji prasowej z przywódcami z państw bałtyckich.

Trump wskazał na mocno osłabione Państwo Islamskie jako główny powód opuszczenia Syrii. Zadeklarował również, że będzie konsultował swoją decyzję z doradcami wojskowymi i zagranicznymi przywódcami.

W czwartek Agencja Reutera podała, że Trump z kolei zdecydował się na to, aby Amerykanie pozostali w Syrii “trochę dłużej”.

Kresy.pl / The Times of Israel