Premier Mateusz Morawiecki ocenił w poniedziałek, że uchodźcy z Ukrainy nie tylko nie przynoszą strat ekonomicznych, lecz nawet “pracują dla Polski”. Wyraził opinię, że tematyka związana z uchodźcami jest czasem “niepotrzebnie podkręcana” przez “partie skrajnie prawicowe”.

Mateusz Morawiecki bierze udział w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. W poniedziałek został zapytany w wywiadzie dla TVP o unijne fundusze na pomoc uchodźcom. Jego zdaniem tematyka uchodźców jest “niepotrzebnie podkręcana” przez “partie skrajnie prawicowe”. “Mówią, że ponosimy jakieś koszty związane z uchodźcami z Ukrainy. Otóż chcę powiedzieć, że jak policzymy już wydawane przez nich pieniądze, płacone przez nich podatki, to już dzisiaj zaryzykowałbym taką tezę, że Polska nie tylko nie traci, ale Ukraińcy pracują na rzecz Polski” – stwierdził szef rządu, cytowany przez PAP.

Premier powiedział, że jeśli chodzi o pieniądze z UE, to są to środki “przesuwane z jednego budżetu do drugiego”. “Na razie one za duże nie są, ale to nie jest najważniejszy problem dzisiaj. Najważniejszy problem jest ten, żebyśmy w solidarny sposób pracowali nad pakietem sankcji ekonomicznych, bo tylko to jest w stanie powstrzymać ten walec machiny wojennej Putina” – dodał.

Morawiecki został też zapytany o niedzielną zapowiedź prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dotyczącą złożenia w ukraińskim parlamencie projektu ustawy przyznającej Polakom specjalny status prawny w tym kraju. Premier wyraził opinię, że to “bardzo piękny skutek” wizyty prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie. “Odniósł ogromny sukces podczas swoje wizyty w Kijowie. Jego przemówienie w parlamencie w Kijowie, owacje na stojąco. Naprawdę bardzo serdecznie dziękuję panu prezydentowi Andrzejowie Dudzie, bo to była wielka, historyczna wizyta. Myślę, że Ukraińcy i rząd ukraiński podobnie na patrzą” – powiedział.

Jego zdaniem to forma wdzięczności za to, co Polska dziś robi dla Ukrainy.

Przypomnijmy, że w marcu Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś przekazał Komisji Europejskiej, Radzie Europejskiej i ambasadorom państw członkowskich przy UE informacje dotyczące szacunkowych i częściowych kosztów, które ponosi Polska w związku z pomocą dla uchodźców z Ukrainy. Do końca roku to ponad 2,2 mld euro (ponad 10 mld złotych).

W środę Komisja Europejska zdecydowała o wypłaceniu 248 euro pięciu państwom, które przyjęły największą liczbę uchodźców z Ukrainy. Wśród nich znalazła się Polska.

W liście wysłanym w kwietniu do szefowej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, premier Mateusz Morawiecki oszacował, że tylko w tym roku koszty utrzymania ukraińskich uchodźców w Polsce wyniosą 11 mld euro. Zaznaczył zarazem, że gdyby sytuacja na Ukrainie uległa pogorszeniu, to te koszty dla Polski mogą sięgnąć nawet 24 mld euro.

Zobacz także: Konfederacja: miliardy złotych na 500+ dla Ukraińców – czy to dobra droga? [+VIDEO]

pap / businessinsider.com.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. synFranca
    synFranca :

    Nie potrzebny to jesteś ty! Zdrajco, kłamco, morderco na stanowisku premiera III RP! Powinieneś być razem z twoją pasożytniczą szajką niszczącą nasz Kraj czym prędzej usunięty z tego świata za pomocą krawata.