Konfederacja: miliardy złotych na 500+ dla Ukraińców – czy to dobra droga? [+VIDEO]

Czy zapewnienie szeregu programów socjalnych, zachęcających uchodźców z Ukrainy do pozostania w Polsce, nawet po zakończeniu wojny, i życia na koszt polskiego podatnika, to dobra droga? – pytają politycy Konfederacji. Skierowali w tej sprawie interpelację do Ministra Rodziny i Polityki Społecznej.

We wtorek Konfederacja zorganizowała w Sejmie konferencję prasową, poświęconą kwestii przyznawania uchodźcom z Ukrainy świadczenia 500+. Jak pisaliśmy, według „DGP” Ukraińcy, którzy po 24 lutego br. znaleźli się w Polsce, do 12 maja br. złożyli przeszło 445 tys. wniosków, które dotyczą ok. 691 tys. dzieci. Do 12 maja zostało wypłacone 266 mln zł (na ok. 196 tys. wniosków), a 13 maja – kolejne 110,3 mln zł (na ponad 114 tys.).

Politycy Konfederacji zaznaczają, że rocznie wypłacanie 500+ dla ponad 690 tys. dzieci to dodatkowy wydatek rzędu 4 mld zł. Roczny koszt programu dla polskich dzieci to 41 mld zł.

Przedstawiciele tej partii dodają, że to kolejny element w ramach rządowego pakietu świadczeń pomocowych dla ukraińskich uchodźców, obok takich programów, jak np. wyprawka szkolna 300+, rodzinny kapitał opiekuńczy (12 tys. zł rocznie na drugie i kolejne dziecko od 12 do 35 miesiąca), 400 zł za pobyt dziecka w żłobku, a także jednorazowe świadczenie 300 zł, wprowadzone specjalnie dla Ukraińców. Konfederacja jest temu przeciwna, twierdząc, że tego typu wsparcie socjalne jest olbrzymim kosztem dla polskich podatników i nie przynosi dobrych skutków społeczno-gospodarczych. Politycy zadają w tej sprawie pytania Ministrowi Rodziny i Polityki Społecznej.

– Koszty są obciążeniem finansowym dla nas wszystkich, a mamy szalejącą inflację, która napędza drożyznę, kłopoty kredytobiorców przez wzrost rat kredytów, nowe podatki, które uderzają w polskich przedsiębiorców – powiedział Tomasz Grabarczyk. Zaznaczył, że z każdym miesiącem rosnące koszty świadczeń socjalnych dla Ukraińców będą coraz bardzie odczuwalne dla polskich podatników.

– Jako Konfederacja nie mówimy, że mamy nie przyjmować uchodźców do Polski. Nie negujemy potrzeby wsparcia, natomiast zadajemy bardzo poważne pytanie: czy to jest odpowiednia forma wsparcia? Czy zapewnienie szeregu programów socjalnych, które zachęcają do pozostania w Polsce, nawet po zakończeniu wojny, i życia na koszt polskiego podatnika, to dobra droga? Czy nie należy z tej drogi zejść, by ratować gospodarkę Polski? – pytał Grabarczyk.

Skarbnik Konfederacji, Michał Wawer zaznaczył, że „obejmowanie cudzoziemców systemem polskich świadczeń socjalnych to jest działalność, która przynosi bardzo niewiele korzyści, za to generuje ogromne koszty”. Wyjaśnił, że chodzi tu nie tylko o koszty samych świadczeń, ale również o koszty administracyjne. Zwrócił uwagę na na chaos administracyjny, który polega m.in. na problemie prawidłowości wypłaty świadczeń. Zaznaczył, że realnie może pojawić się problem, gdy Ukraińcy, pobrawszy świadczenie 500+, wrócą na Ukrainę bez poinformowania o tym odpowiedniego urzędu, względnie wyjada na Zachód.

– Jeśli pieniądze mają płynąć do obywateli Ukrainy, to dobrze, żeby płynęły do tych, którzy są w Polsce, a nie by polski podatnik płacił na obywateli Ukrainy, którzy terytorium Polski dawno opuścili – dodał Wawer. Jego zdaniem, to rząd PiS sam wygenerował takie problemy, bo ukraińscy uchodźcy, jak uważa, nigdy nie powinni byli zostać objęci takimi programami.

Poseł Grzegorz Braun zaznaczył, że polska konstytucja nie tylko nie nakazuje, ale też nie uprawnia władzy do tego, by zajmowali się „wszystkimi biedami tego świata”, używając do tego pieniędzy polskich podatników. – Powtórzę: to już nie jest pomoc wdowom, sierotom, uchodźcom wojennym – to jest stymulowanie uchodźstwa, migracji, w istocie wielka, idąca w miliony, operacja przesiedlenia ludności. Stawiam stanowcze veto w tej sprawie. Rząd RP jest od zajmowania się dobrostanem i dobrobytem, bezpieczeństwem Polaków, polskich obywateli – powiedział. Jego zdaniem, granice zdrowego rozsądku w kwestii polityki względem uchodźców z Ukrainy zostały już przekroczone.

Braun podkreślił zarazem, że Konfederacja nie zgadza się, by pod różnymi pretekstami odwołującymi się do sentymentów, państwo polskie zajmowało się głównie sprawami innych narodów i innych obywateli, niż polskich.

Czytaj także: Braun: Kamiński do dymisji – ostrzegaliśmy, czym będzie skutkowała niekontrolowana migracja [+VIDEO]

Konfederacja przygotowała w tej sprawie interpelację do Ministra Rodziny i Polityki Społecznej, w której zadaje pytania, czy ZUS jest w stanie kontrolować kto z beneficjentów ukraińskich 500+ nadal przebywa w Polskę, a kto z niej wyjechał i dalej pobiera świadczenie. Chcą też wiedzieć, czy Straż Graniczna informuje ZUS, którzy obywatele Ukrainy opuszczają nasz kraj oraz, jaka jest skuteczność kontroli takich świadczeń.

Jak pisaliśmy, w ubiegłym tygodniu ZUS przekazał, że osoby, które korzystają z tego wsparcia i wyjeżdżają za granicę, muszą o tym informować, bo po 30 dniach poza Polską tracą prawo do świadczenia. Nie sprecyzowano jednak, w jaki sposób wspomniany warunek będzie weryfikowany. Wojewódzkie oddziały ZUS mają mieć w związku z tym po kilka sygnałów o powrotach dziennie – zwraca uwagę DGP.

Liczba wniosków o 500 plus odo obywateli Ukrainy rośnie w szybkim tempie. Informowaliśmy, że do połowy kwietnia przyjęto od uchodźców z Ukrainy około 300 tys. wniosków o 500 plus na około 445 tys. dzieci.

Dostęp do 500 plus uchodźcy z Ukrainy uzyskali na mocy specjalnej ustawy uchwalonej przez Sejm po rozpoczęciu wojny w tym państwie. Na podstawie nowych przepisów uchodźcy z tego kraju mogą ubiegać się nie tylko o świadczenie 500 plus, ale też świadczenie z programów „Dobry start” i „Rodzinny kapitał opiekuńczy”, a także o dofinansowania wysłania dziecka do żłobka.

Straż Graniczna poinformowała w poniedziałek, że od 24 lutego, od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, do Polski przybyło z Ukrainy 3,4 mln osób.

Zobacz także: Warszawa stworzy ukraińskie getto? Trzaskowski: powstanie „ukraińskie centrum” [+VIDEO/+FOTO]

Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply