Morawiecki: nadwyżka budżetowa po sierpniu to niemal 5 miliardów złotych

Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki podał, że tak wysoka nadwyżka to m. in. efekt wzrostu przychodów budżetowych.

Wicepremier Mateusz Morawiecki poinformował na dzisiejszej konferencji prasowej, że nadwyżka po sierpniu wyniosła 4 miliardy 900 milionów złotych. Minister Rozwoju podał, że wedle szacunkowych danych dochody budżetu pomiędzy styczniem a sierpniem był wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku o około 20 miliardów 500 milionów złotych. Dzięki temu nadwyżka budżetowa w sierpniu była możliwa.

Minister podał, że dochody z VAT wzrosły w ujęciu rocznym o 23,5 procent czyli ponad 20 miliardów złotych. Z kolei dochody z akcyzy i podatku od gier wzrosły w ujęciu rocznym o 4,1 procent czyli 1,8 mld złotych. Jeżeli chodzi o PIT, do dochody były wyższe w ujęciu rocznym o 8,3 procent – 2,5 mld złotych, a dochody z CIT wzrosły o 13,3 procent czyli 2,4 mld złotych.

CZYTAJ TAKŻE: Zaskakująca nadwyżka budżetowa. Sukces finansowy państwa

Morawiecki zapowiedział, że deficyt budżetowy będzie na koniec tego roku niższy o 10, lub nawet 20 mld zł od zakładanego.

Dzięki zrównoważonemu budżetowi, dzięki budżetowi, który będzie miał deficyt na koniec roku, ale deficyt mniejszy, niż zakładaliśmy, może nawet znacząco mniejszy, pokazujemy, że jest możliwe jednoczesne dbanie o społeczeństwo, o ludzi bardziej potrzebujących, o tych, którym było trudniej w czasie transformacji – twierdzi Morawiecki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ministerstwo finansów zablokowało ponad 3,2 mld zł zwrotów VAT.

Wicepremier Mateusz Morawiecki chwalił ministerstwo finansów, które ma starać się ukrócić nieprawidłowości i patologie w obszarze podatków. Dodał, że można dostrzec tego znakomite efekty w budżecie, pomimo, że cały czas jeszcze walczy z bardzo źle pojętą inwencją, kreatywnością przestępców podatkowych.

Morawiecki stwierdził, że rząd walczy z pułapką słabości instytucjonalnej Polski w obszarze podatków. – Dzisiaj w skuteczny sposób tę pułapkę domykamy. Nie chcę powiedzieć, że ona już jest wyeliminowana, ale warto popatrzeć na to, na którym miejscu byliśmy w obszarze podatkowym w latach 2007-2015, a jak jest to dzisiaj w latach 2016 i 2017. Otóż wtedy byliśmy na trzecim, czwartym miejscu od końca na 28 krajów UE, dzisiaj jesteśmy na pierwszym miejscu – to są dane, które otrzymujemy od KE – powiedział wicepremier.

Kresy.pl / tvp.info