Jak podają media, polscy żołnierze będą mogli odpowiedzieć na agresję nielegalnych imigrantów w sposób “współmierny”.
W środę, Wirtualne Media powołując się na RMF FM podały, że w sytuacji zagrożenia polscy żołnierze będą mogli odeprzeć atak. “W sytuacji zagrożenia będzie możliwe użycie środków do odparcia ataku przeciwko wojskowym. Istotna będzie jednak zasada współmierności – przykładowo, na atak nożem będzie można odpowiedzieć bagnetem”.
29 maja Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało projekt rozporządzenia, które wprowadza czasowy zakaz dostępu do szeregu obszarów przygranicznych z Białorusią.
W projekcie rozporządzenia opublikowanego w środę, Minister Spraw Wewnętrznych określa liczbę powiatów województwa podlaskiego, które sąsiadują z Białorusią, do których będzie wprowadzony zakaz wjazdu. Takie działanie tłumaczy się wzrostem presji migracyjnej, która w ostatnich tygodniach nasiliła się pomimo istniejącej bariery.
„Białoruskie służby państwowe biorą czynny udział (potajemnie lub jawnie) w atakach na żołnierzy, policję i straż graniczną, którzy wykonują swoje zadania na rzecz ochrony granicy państwowej” – czytamy w uzasadnieniu.
Krok ten ma zagwarantować bezpieczeństwo polskiej straży granicznej na granicy z Białorusią i „ograniczy obecność osób nieupoważnionych na obszarze czynności służbowych”. Zgodnie z projektem zakaz zostanie wprowadzony od 4 czerwca na okres 90 dni.
We wtorek żołnierz strzegący polsko-białoruskiej granicy przed migrantami został pchnięty nożem przez jednego z nich w czasie akcji zatrzymania przekraczającego nielegalnie granicę. Do zdarzenia doszło podczas ataku grupy około 50 cudzoziemców, którzy rzucali gałęziami, konarami drzew i kamieniami w stronę polskich patroli. Wcześniej funkcjonariusza Straży Granicznej uderzono stłuczoną butelką, a kolejny został ranny po ataku narzędziem, do którego był przytwierdzony nóż.
W ostatnich miesiącach nasiliły się ataki cudzoziemców na służby ochraniające polsko-białoruską granicę, poszkodowanych zostało czterech strażników granicznych. Migranci rzucają kamieniami, gałęziami, butelkami, mają ze sobą niebezpieczne narzędzia zakończone nożami, strzelają z procy. Uszkadzane są też pojazdy służbowe, w których m.in. wybijane są szyby i niszczona karoseria – podkreśla SG.
Kresy.pl/WP
Żałosne – INŻYNIEROWIE POTRAFIĄ POSTAWIĆ KOSY NA SZTORC JAK NASI SŁAWNI KOSYNIERZY NA ARMIE WIESZATIELA A GENIUSZE Z ARMII MAJĄ ICH DŻGAĆ KRÓTKIMI KARABINKAMI Z BAGNECIKIEM . JUŻ NA STARCIE WIDAĆ NIERÓWNOŚĆ W WALCE. ALE WIDOCNIE NASI HIEROJE MAJĄ GINĄC W CZASIE POKOJU.
Aaaa……. co na to Czcigodna Agnieszka z Holandii co nie mieszka u Nas, Czcigodni tzw. “polscy” PO-słowie; dobrodziejka Janka Ochojska, Franek Sterczewski, Joński, Szczerba….?