Zażalenie władz Warszawy na decyzję Sądu Okręgowego ws. organizacji Marszu Suwerenności zostało oddalone przez Sąd Apelacyjny, prawomocnie uchylając zakaz prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Tym samym 1 maja marsz środowisk narodowych, wolnościowych i uniosceptycznych przejdzie ulicami Warszawy.

We wtorek rano Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie władz Warszawy na decyzję Sądu Okręgowego ws. zaplanowanego na 1 maja Marszu Suwerenności, organizowanego przez Młodzież Wszechpolską, Konfederację KORWiN Braun Liroy Narodowcy i Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Oznacza to, że marsz może się odbyć, choć prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski starał się to uniemożliwić.

Wiceprezes Ruchu Narodowego i jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak poinformował o sukcesie środowisk narodowych i wolnościowych na Twitterze:

„Właśnie po raz drugi wygraliśmy w sądzie z Trzaskowskim! Zakaz wydany dla Marszu Suwerenności 1 maja już prawomocnie uchylony! W czasie kiedy PIS atakuje nas w swoich mediach my dwa razy w ciągu dwóch dni wygrywamy z politykiem PO w sądzie i pokazujemy ich niekompetencje”.

Przypomnijmy, że politycy Konfederacji zapowiedzieli zorganizowanie w Warszawie manifestacji przeciwko Unii Europejskiej jeszcze w marcu. Marsz Suwerenności został wyznaczony na 1. maja czyli w rocznicę przyłączenia Polski do UE w 2004 r. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał w ubiegłym tygodniu zakaz przeprowadzania tego zgromadzenia, od którego organizatorzy natychmiast się odwołali. Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił, że zakaz Marszu Suwerenności za bezpodstawny. Sąd uznał, że marsz narodowców nie koliduje z innymi imprezami masowymi i nie było wystarczających podstaw do zakazu marszu ze względów bezpieczeństwa.

Trzaskowski nie mógł jednak pogodzić się z takim orzeczeniem sądu. Oświadczył, że według niego decyzja sądu wynikała z „luki w prawie”, która jakoby powoduje, iż w tym samym miejscu „pomimo zagrożenia” mogą odbyć się różne zgromadzenia. Prezydent Warszawy uznał, że teraz odpowiedzialność za bezpieczny przebieg zgromadzeń spoczywa na policji i kierownictwie MSWiA. Stołeczny ratusz złożył też zażalenie na decyzję sądu.

Później prezydent Warszawy otwarcie zagroził, że rozwiąże Marsz Suwerenności, jeśli będą na nim wznoszone „faszystowskie hasła”, lub prezentowane „nazistowskie symbole”. Według niego na ulicach stolicy Polski nie może być miejsca dla „brunatnych marszy”. Trzaskowski powtórzył też, że według niego ONR powinien zostać „natychmiast zdelegalizowany”.

Twitter.com / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply