Prezydent Białorusi nakazał w niedzielę wycofanie wojsk z zachodniej granicy, bo „tanie to nie jest”. Łukaszenko podjął decyzję na spotkaniu z Radą Bezpieczeństwa Białorusi – informuje Biełta.
Jak poinformowała w niedzielę agencja prasowa Biełta, Białoruś wycofa swoich żołnierzy z zachodnich granic kraju. Łukaszenko miał podjąć taką decyzję ze względu na rosnące koszty.
„Pierwsze pytanie dotyczy sytuacji na zachodniej granicy. Chciałbym usłyszeć raport Ministra Obrony i Szefa Sztabu Generalnego na temat działań, jakie Pan proponuje dla naszej armii w najbliższym czasie. To znaczy, jeśli wojska NATO w Polsce, na Litwie co do zasady zakończyły tak zwane ćwiczenia i już się tam nie przemieszczają, powinniśmy odpowiednio na nie zareagować. Nie możemy długo utrzymywać tam sił zbrojnych w takiej ilości. Co więcej, tanie to nie jest” – zaznaczył Łukaszenko.
Prezydent Białorusi zaznaczył, że dalsze działania na zachodniej granicy będą powiązane z ruchami Polski i Litwy. “Krótko mówiąc, dalsze działania naszych Sił Zbrojnych na zachodniej granicy, oparte będą na sytuacji, która rozwija się w Polsce i na Litwie”.
Zobacz też: Tichanowska rozważa ponowny wybór prezydium Rady Koordynacyjnej
Wcześniej informowaliśmy na naszym portalu, że białoruski minister obrony Wiktor Chrenin wyraził na antenie telewizji STV zaniepokojenie przeniesieniem amerykańskiego wojska na litewski poligon znajdujący się 15 kilometrów od granicy z Białorusią.
„Wypełniając zadania powierzone przez głowę państwa polegające na śledzeniu sytuacji na obszarach przyległych do Białorusi i ruchu wojsk, widzimy, że NATO przemieszcza siły w sąsiednich państwach w ramach Operations Enhanced Forward Presence i Atlantic Resolve” – powiedział. „W szczególności trwa przerzucanie 2. batalionu 69.pułku pancernego Stanów Zjednoczonych na poligon w Podbrodzie, 15 kilometrów od naszej granicy państwowej” – dodał.
Według białoruskiego ministra obrony, ruchy wojsk miały również miejsce wiosną. „Nie możemy powstrzymać się od niepokoju, że około 500 ludzi, 29 czołgów i 43 wozy bojowe Bradley będą zaangażowanych w pobliżu naszej granicy” – powiedział Chrenin.
Zobacz też: Białoruski Komitet Graniczny zaprzecza, że kontrolował samochód ambasadora Ukrainy
Kresy.pl/Biełta
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!