Ludzie Gowina dostali ultimatum od PIS

Jeśli posłowie Porozumienia zagłosują w Sejmie przeciw ustawie o głosowaniu korespondencyjnym, będą musieli opuścić klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczoną Prawicę – powiedział w poniedziałek szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.

Szef Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski oświadczył w poniedziałek, że w razie zagłosowania przez posłów Porozumienia przeciwko ustawie o wyborach korespondencyjnych, będą oni musieli opuścić Zjednoczoną Prawicę oraz klub parlamentarny PIS – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP).

Uchwalona przez PIS specustawa dotycząca wyborów korespondencyjnych 10 maja znajduje się obecnie w Senacie. Trzy połączone komisje senackie zarekomendowały Senatowi w poniedziałek odrzucenie ustawy w całości. Senat będzie ją rozpatrywał we wtorek na posiedzeniu plenarnym. Jeżeli senatorowie zgłoszą poprawki lub odrzucą ustawę w całości wówczas wróci ona do Sejmu. Aby odrzucić w Sejmie poprawki lub sprzeciw Senatu potrzeba większości bezwzględnej (o jeden głos więcej niż wszystkich pozostałych – wstrzymujących się i przeciw). Klub PIS liczy aktualnie 235 posłów. 18 z nich to posłowie Porozumienia.

“Posłowie Porozumienia muszą mieć świadomość, że jeśli zagłosują w Sejmie wbrew rekomendacji Prawa i Sprawiedliwości, czyli za odrzuceniem ustawy dotyczącej głosowania korespondencyjnego, będą musieli opuścić nasz klub, a także Zjednoczoną Prawicę” – powiedział Sobolewski.

“Liczymy jednak na to, że zarówno szef Porozumienia Jarosław Gowin, jak i jego posłowie, nie zapiszą się w historii jak poseł Władysław Siciński, który swoim liberum veto zerwał obrady Sejmu” – oświadczył.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Opuszczenie Zjednoczonej Prawicy przez Porozumienie skutkowałoby utratą przez PIS większości w Sejmie. “Jesteśmy gotowi na każdy wariant” – zaznaczył Sobolewski.

Zapytany o możliwość przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych oświadczył, że “wszystkie scenariusze są możliwe”.

Termin wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym był przewidziany na 10 maja. W poniedziałek przedstawiciele PIS wypowiadali się sceptycznie w kwestii możliwości dotrzymania tego terminu.

Tak jak pisaliśmy medialne doniesienia sugerowały, że wielu posłów Porozumienia zamierza głosować przeciw ustawie o wyborach korespondencyjnych.

Zobacz także: Wykradziono pakiet do głosowanie korespondencyjnego

pap / polsatnews.pl / kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply