Siły zbrojne uznawanego międzynarodowo rządu libijskiego podejmują próbę odepchnięcia rebeliantów od swojej stolicy – informuje w środę Reuters. Minister spraw wewnętrznych Libii przekazywał dane o postępach na froncie.

W środowej rozmowie z Agencją Prasową Reuters, minister spraw wewnętrznych informował, że odepchnięcie sił Khalifa Haftara od stolicy może zakończyć wojnę domową w Libii.

Zobacz też: Berlin: Osiągnięto porozumienie w sprawie Libii

Przekazał jednak, że będzie to bardzo trudna operacja wojskowa. ” Wszystkie nasze siły skupiają się na obronie Tripoli i jej mieszkańców, chcemy ochronić ich przed ostrzałem artyleryjskim”.

Podczas konferencji prasowej minister informował, że docierały do niego raporty sugerujące używanie broni chemicznej przeciwko rządowym wojskom. Odmówił jednak podania szczegółów.

Zobacz też: Nasilenie walk w Libii

Siły uznawanego rządu odniosły w zeszłym tygodniu sukces w zachodniej Libii i odebrały wcześniej utracone terytoria wzdłuż wybrzeża. Według rządu mógł to być punkt zwrotny w rocznej już wojnie domowej.

Siły opozycyjnej Libijskiej Armii Narodowej kontrolują duży teren wschodnie Libii, gdzie w mieście Benghazi założyły oddzielną administrację państwową. Jednak w rękach uznawanego przez społeczność międzynarodową rządu pozostaje większość libijskich instytucji, takich jak bank centralny czy kompania wydobywająca ropę.

Zobacz też: Eksport ropy z Libii najmniejszy od czasu upadku Kaddafiego

Minister Bashagha w rozmowie z mediami informował, że działąnia militarne nie przyniosą rozwiązania konfliktu, ale prowadzenie negocjacji z siłami Haftara było i jest niemożliwe.

Kresy.pl/Reuters

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply