W poniedziałek rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow przekonywał, że Rosja znajduje się w stanie wojny z Zachodem.

Jak przekazała agencja prasowa Tass, w poniedziałek rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow przekonywał, że Rosja znajduje się w stanie wojny z Zachodem.

“Kiedy mówimy o tym, co dzieje się na Ukrainie, mówimy o tym, że to już nie jest wojna hybrydowa, ale prawdziwa, Zachód od dawna przygotowuje się przeciwko Rosji, próbując zniszczyć wszystko, co rosyjskie: od języka do kultury” – powiedział na konferencji prasowej po rozmowach z ministrem spraw zagranicznych Republiki Południowej Afryki Naledi Pandorem.

“Na Ukrainie to wszystko jest powszechną praktyką. Zarówno były prezydent Poroszenko, jak i obecny Zełenski, którzy zostali wybrani pod hasłem zaprowadzenia pokoju, zaraz po wyborze zamienili się w prezydentów wojennych, rusofobicznych prezydentów” – powiedział Ławrow.

Przypomnijmy, że wcześniej rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oskarżył Stany Zjednoczone i Europę o poszukiwanie „ostatecznego rozwiązania kwestii rosyjskiej”, porównywalnego z planem Adolfa Hitlera wobec Żydów podczas II wojny światowej.

“Tak jak Napoleon zmobilizował praktycznie całą Europę przeciwko Imperium Rosyjskiemu, tak jak Hitler zmobilizował i zdobył… większość krajów europejskich i wysłał je przeciwko Związkowi Radzieckiemu, tak teraz Stany Zjednoczone zorganizowały koalicję” – mówił.

Zobacz też: Ławrow: UE i NATO tworzą koalicję, by walczyć z Rosją

Przekonywał też, że kraje zachodnie “za pośrednictwem Ukrainy prowadzą wojnę przeciwko naszemu krajowi”.

“Zadanie jest takie samo: ostateczne rozwiązanie „kwestii rosyjskiej”. Tak jak Hitler chciał ostatecznie rozwiązać kwestię żydowską”.

Zobacz też: MSZ Izraela wzywa ambasadora Rosji po słowach Ławrowa o Żydach

“Jakiekolwiek porównywanie lub odnoszenie bieżących wydarzeń do planu Hitlera dotyczącego zagłady narodu żydowskiego zniekształca prawdę historyczną, profanuje pamięć o tych, którzy zginęli i ocalałych i powinno zostać zdecydowanie odrzucone” – zareagował izraelski MSZ.

Niemcy nazwali oświadczenie „przerażającym”.

“Lekcja historyczna, którą należy wyciągnąć z tego, jest taka, że zbrodnie wojenne Rosji na Ukrainie nie zostaną zapomniane ani pozostawione bezkarne” – powiedział ambasador Niemiec Steffen Seibert.

Ambasada Francji w Izraelu nazwała uwagi Ławrowa “oburzającymi i haniebnymi”.

Kresy.pl/Tass

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. r2d2
    r2d2 :

    Czy to nie ruscy proponowali rozbiór Ukrainy? To kto tu jest agresywny? Czy ktoś proponował rozbiór Rosji?
    A poza tym Łżewrow nie jest ruskiem (tak jak Stalin, Hitler z kolei nie był Niemcem).
    A więc czyje interesy reprezentuje Łżewrow?