Jak do tej pory statut partii KORWiN stanowił, że jej członkiem nie może byś osoba skazana za określony rodzaj przestępstw. Zapis ten eliminował obecnego wiceprezesa partii.
Do niedawna jeden z punktów statutu partii KORWiN stanowił, że jej członkiem nie mogła być osoba “skazana prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego”. Tymczasem w zeszłym miesiący wyrok mieszczący się w tej definicji usłyszał wiceszef partii Przemysław Wipler. Został on skazany na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz opublikowanie przeprosin pod adresem policjantów z którymi wdał się w bójkę w magazynie “997”. To właśnie za ten czyn Wipler usłyszał wyrok, który wcześniej twierdził, że brutalna interwencja funkcjonariuszy wobec niego była zupełnie bezpodstawna.
Wraz z wyrokiem uzupełniono także zapis statutu. Od 17 czerwca członkiem KORWiN nie może być tylko taka osoba, która dopuściła się wyżej zdefiniowanego przestępstwa “z niskich pobudek”.
Wipler dla Kresy.pl: Zagrożenie terrorystyczne to pretekst
rp.pl/kresy.pl
Wyrok, o którym jest mowa, to bezczelne ignorowanie faktów, a szczególnie nagrań z monitoringu. Wiplera postawiono pod ścianą, bo jeżeli zaskarży wyrok, to nie będzie mógł brać udziału w najbliższych wyborach.
Bardzo dobrze, ze zmieniono Statut. Wipler jest jednym z politykow, ktorego mozna i nalezy szanowac.
partia gimbusów ma mizerne zaplecze…
Nie ma to jak partie starych gnid i kanalii PIS, PO, SLD, Nowoczesna, PSL… te to mają niezłe zaplecze – bezczelnych szumowin na tym świecie jak wiemy nie brakuje.
Żal. Nie ma u nas w polityce ludzi porządnych?