Jermak: Pomoc dla Ukrainy nie maleje, a rośnie

Poparcie militarne dla Ukrainy ze strony partnerów międzynarodowych nie maleje, a raczej rośnie – przekonuje szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

Jak przekazał w poniedziałek portal Ukrinform, według szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy, Andrija Jermaka, poparcie militarne dla Ukrainy ze strony partnerów międzynarodowych nie maleje, a raczej rośnie

„Nie wierzcie w plotki. To nie jest prawda. Nadal otrzymujemy wsparcie militarne od naszych partnerów. Nie jest ono zmniejszane, a raczej zwiększane, naszym zdaniem konieczne jest pokazanie tego wynikami i zwycięstwami naszych Sił Zbrojnych” – powiedział Jermak.

Zaznaczył, że temat zapewnienia Ukrainie dodatkowej broni został omówiony na spotkaniu z doradcami szefów państw i rządów Estonii, Łotwy, Litwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier. Partnerzy otrzymali pełne poparcie dla dalszej współpracy w kontekście zapewnienia Siłom Zbrojnym Ukrainy wszystkiego, co niezbędne – podkreślił szef Sił Zbrojnych Ukrainy.

Doradcy szefów państw i rządów tych krajów wzięli również udział w briefingu na temat uruchomienia nowego formatu interakcji – „Inicjatywy Kijowskiej”. Łączy bezpośrednich sąsiadów i bliskich partnerów Ukrainy i jest postrzegana jako platforma dyskusji o wspólnych wyzwaniach bezpieczeństwa dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

Według Politico przez cały lipiec sześć największych krajów UE nie zaoferowało Ukrainie żadnych nowych dwustronnych zobowiązań wojskowych. Redakcja uznaje to za sygnał, że pomimo historycznych zmian w europejskiej polityce obronnej, w ramach której początkowo wstrzemięźliwe kraje, takie jak Francja i Niemcy, wysłały broń na Ukrainę – pomoc wojskowa dla Ukrainy może słabnąć.

Nowe dane, obejmujące Wielką Brytanię, Francję, Niemcy, Hiszpanię, Włochy i Polskę, zostały zebrane przez Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii, który od początku rosyjskiej inwazji monitoruje międzynarodowe wsparcie dla zaatakowanej Ukrainy. Ilustrują one, według Politico, to, co wielokrotnie powtarzali ukraińscy wojskowi i politycy: główne mocarstwa europejskie nie nadążają za pomocą wojskową pochodzącą z USA. Według Politico, państwa europejskie przekazujące Ukrainie najwięcej wsparcia, czyli Polska i Wielka Brytania, mogą być już pozbawione dalszych zasobów.

W ostatnim czasie coraz częściej powtarzają to specjaliści wojskowi i niektórzy posłowie do Parlamentu Europejskiego, twierdzi portal.

Christoph Trebesch, szef zespołu opracowującego Ukraine Support Tracker, powiedział, że dane organizacji wskazują, że europejskie zobowiązania dotyczące pomocy wojskowej dla Ukrainy wykazują tendencję spadkową od końca kwietnia. „Pomimo tego, że wojna wkracza w krytyczną fazę, nowe inicjatywy pomocowe wyschły” – powiedział Tresbech

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zachodni sojusznicy spotkali się w zeszłym tygodniu w Kopenhadze, aby ustalić zakres wsparcia dla ukraińskiej armii, obiecując pomoc na łączną sumę 1,5 miliarda euro. Trebesch, który powiedział, że jego zespół wciąż analizuje dane, uznał, że liczba ta „jest skromna w porównaniu z tym, co podnoszono na wcześniejszych konferencjach”.

Trebesch argumentuje, że kraje europejskie powinny uważać wojnę na Ukrainie za bardziej zbliżoną do kryzysu w strefie euro lub pandemii koronawirusa, dwóch wydarzeń, które przekonały kontynent do przeznaczania setek miliardów na nadzwyczajne środki finansowe. „Kiedy porównasz szybkość wydawania książeczki czekowej i wielkość dostarczonych pieniędzy, w porównaniu z ofertą dla Ukrainy, jest to wiele” – powiedział. Podkreślił on, że w funduszu odbudowy po pandemii koronawirusa jest około 800 miliardów euro.

Czytaj także: PIE: Ponad 25 mld złotych – tyle wyniosła polska pomoc dla uchodźców z Ukrainy przez pierwsze trzy miesiące wojny

Kresy.pl/Ukrinform

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply