Zdaniem prezydenta Wiktora Janukowycza między Kijowem a Moskwą zawsze będą istniały rozbieżności dotyczące współpracy. Obecnie trwają dyskusje dotyczące dołączenia Ukrainy do sojuszu celnego Rosji, Białorusi i Kazachstanu.

Kijów zapewnia, że jest gotowy do współpracy z tą organizacją, ale nie chce być jej członkiem oznaczałoby to bowiem, że Ukraina nie ma szans na wejście do unijnej strefy wolnego handlu. Moskwa za to chciałaby pełnej integracji.

Wiktor Janukowycz twierdzi, że trzeba szukać porozumienia. „Mamy własne stanowisko opierające się na obronie ukraińskich interesów. Należy szukać kompromisu, ale nie będziemy robić ustępstw kosztem niepodległości” – powiedział w czasie wizyty w Doniecku.

Prezydent Wiktor Janukowycz wielokrotnie podkreślał w ostatnim czasie, że priorytetowe znaczenie ma dla niego współpraca z Unią Europejską, a nawet ma nadzieję, że za 10 lat Ukraina będzie członkiem Wspólnoty.

IAR/Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jumanyga
    jumanyga :

    ” ale nie będziemy robić ustępstw kosztem niepodległości”. Koszt członkostwa w strukturach ue czy rosyjskich jest taki sam – utrata niepodległości. My już mamy prezydenta, ministrów, sejm, siły bojowe, flagę i hymn… jedyne czego nie ma to pieniądze idące prosto do Brukseli i z tamtąd do poszczególnych regionów. Ale już Bruksela kombinuje by wprowadzać jakieś podatki które by trafiały prosto do budżetu europy, bo narazie to ue musi co 7 lat szarpać się z regionami ile pieniędzy dostanie…