Ministerstwo zdrowia w Izraelu rozważa ograniczenie podróżowania i dostępu do niektórych miejsc publicznych dla Izraelczyków, którzy odmawiają szczepienia przeciwko COVID-19, poinformował w piątek Times of Israel.

Times of Israel poinformował w piątek, że ministerstwo zdrowia Izraela rozważa wprowadzenie ograniczeń podróżowania i dostępu do miejsc publicznych dla obywateli, którzy nie zaszczepią się przeciwko COVID-19.

Zgodnie z rozważaną propozycją ci, którzy odmówią szczepienia, będą mogli latać, uczestniczyć w niektórych wydarzeniach, spożywać posiłki w restauracjach lub często odwiedzanych miejscach, przedstawiając aktualny negatywny wynik testu na koronawirusa.

Przedstawiciele służby zdrowia mieli rozważać również zakaz pracy personelu medycznego, który odmawia szczepień, na oddziałach koronawirusa lub oddziałach intensywnej terapii.

Oczekuje się, że propozycja, która może zachęcić Izraelczyków niechętnych do szczepień, napotka problemy prawne, jeśli zostanie przyjęta. Portal dodaje, że osoby poniżej 16 roku życia, kobiety w ciąży, osoby z poważnymi alergiami i Izraelczycy, którzy wyzdrowieli z COVID-19, nie zostaną zaszczepieni.

Chezy Levy z ministerstwa ma też rozważać możliwość nie pilnowania porządku szczepień, ponieważ opinia publiczna może początkowo wahać się przed szczepieniem. Jeśli ministerstwo będzie w posiadaniu wystarczającej ilości szczepionek, a zainteresowanie opinii publicznej będzie niewystarczające, urzędnicy mogą po prostu pozwolić każdemu, kto chce się zaszczepić.

Zobacz też: Izrael i Maroko normalizują stosunki dyplomatyczne

„Naszym celem jest podawanie 60 000 szczepionek dziennie, począwszy od 27 dnia miesiąca. Są to trudne cele, ale można je osiągnąć”, powiedział Netanjahu w oświadczeniu.

Levy powiedział, że Izrael zatwierdzi szczepionkę Pfizera do użytku kilka dni po tym, jak zrobi to amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków. Levy, przemawiając na obchodach święta Chanuki ostrzegł, że liczba infekcji rośnie we wszystkich warstwach społeczeństwa.

„Obserwujemy wzrost liczby chorych dziennie, a także średniej tygodniowej. Nie tylko dlatego, że jest więcej testów” – przekonywał.

Ostrzegł, że współczynnik przyrostu wirusa w Izraelu, który reprezentuje średnią liczbę osób zarażonych nosicielem COVID-19, wyniósł 1,24. „To jest wysoki wskaźnik”.

Kresy.pl/Times of Israel

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply