Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde oskarżyła prezydenta USA o dążenie do wywołania wojny handlowej.

Występując na forum ministrów finansów i szefów banków centralnych państw G-20 w Buenos Aires Lagarde ostro skrytykowała protekcjonistyczną politykę Donalda Trumpa, który nałożył cła na wiele towarów produkowanych przez Chiny, a także na niektóre produkty z Unii Europejskiej, Kanady i Meksyku. Szefowa MFW uznała, że polityka prezydenta USA doprowadzi do wojen handlowych.

W notatce przygotowanej dla uczestników spotkania G-20 MFW zakłada, że gospodarki państw świata wzrosną w 2018 roku 3,9%. Fundusz twierdzi też, że ewentualna wojna handlowa między USA a Chinami i Unią Europejską może zmniejszyć ten wzrost o 0,5 punktu procentowego.

Do opinii Lagarde przychylił się wicekanclerz i minister finansów Niemiec Olaf Scholz, który uznał, że “korzyści są dla wszystkich większe, gdy współpracujemy”. Tymczasem minister finansów Francji Bruno Le Maire stwierdził, że “wojna handlowa jest już rzeczywistością”, jednocześnie uznając politykę protekcjonistyczną za przejaw “prawa dżungli” w polityce międzynarodowe. “Światowy handel nie może bazować jedynie na prawie dżungli, a jednostronne podnoszenie taryf jest właśnie prawem dżungli” – uznał Le Maire.

tvn24bis.pl/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • zefir
      zefir :

      @dls Maverick :Wcale się nie dziwię,gdy Madam Cristine,która z globalizmu żyje,w lewackiej doktrynie na USA pasożytuje,Trumpowi się sprzeciwia.Zaprawdę nic alternatywnego jej nie pozostaje.