Niemiecki urząd statystyczny dokonał wyliczeń średniego wynagrodzenia za godzinę pracy w poszczególnych krajach UE. Polscy pracownicy zarabiają więcej jedynie od Bułgarów i Rumunów.
Dane niemieckiego urzędu statystycznego przytoczył 10 maja portal Strajk.eu. Wynika z nich, że koszt wynagrodzenia przeliczony na godzinę to w Polsce średnio około 10 euro brutto, czyli uwzględniając wszystkie składki na świadczenia społeczne oraz podatki. Statystyka dotyczy pracowników zatrudnionych w firmach prywatnych. Okazuje się, że działający w Polsce przedsiębiorcy płacą więcej jedynie od tych mających firmy w Bułgarii i Rumunii.
Według wyliczeń niemieckiej instytucji, w Bułgarii pracownicy prywatnych przedsiębiorstw zarabiają na godzinę 5,3 euro, a w Rumunii 6,5 euro. W pozostałych państwach Unii Europejskiej płaci się więcej niż w Polsce. W państwach zachodnich są to kwoty wyraźnie wyższe niż w Polsce: 35 euro w Niemczech, prawie 40 euro w Belgii oraz Luksemburgu, prawie 45 euro w Danii.
Także w innych państwach postkomunistycznych pracownicy zarabiają więcej niż w Polsce. W Słowenii za godzinę pracy płacono 18,3 euro brutto, w Czechach – 12,7 euro, a w Estonii – 12,6.
Niektórzy komentatorzy uważają, że to szerokie otwarcie granic Polski przez rząd Prawa i Sprawiedliwości przed imigrantami zarobkowymi powoduje wstrzymanie wzrostu płac. W Polsce przebywało na początku bieżącego roku prawie 1,3 mln Ukraińców, a jak pokazuje statystyka z poprzednich lat, Ukraińcy są gotowi pracować dłużej i za mniejsze stawki niż Polacy.
strajk.eu/kresy.pl
Czyste niewolnictwo, ale tak to jest jak kraj jest kolonią obcych