Liczba zarejestrowanych bezrobotnych mieszkańców Krymu zwiększyła się w 2020 roku dziewięciokrotnie. Zdaniem agencji Interfax ma to związek z przeciwepidemicznymi ograniczeniami.
Jak podaje Interfax, wiceszefowa rosyjskiego rządu Krymu Jelena Romanowska poinformowała we wtorek na posiedzeniu gabinetu, że liczba mieszkańców Krymu zarejestrowanych w urzędach pracy (Rostrudzie) wraz z końcem 2020 roku przekroczyła 48 tysięcy.
„Obserwujemy znaczny wzrost liczby zarejestrowanych bezrobotnych w urzędach pracy Krymu. Liczba bezrobotnych w 2020 roku – od początku pandemii – wzrosła dziewięciokrotnie: z 5290 osób zarejestrowanych 1 stycznia 2020 roku do 48 063 osób na dzień 1 stycznia 2021 roku” – powiedziała Romanowska.
Według wicepremier Krymu są to nie tylko osoby, które ostatnio straciły pracę, ale także osoby bezrobotne od dawna, względnie pracujący na “czarno”, którzy zarejestrowali się, w celu uzyskania zwiększonych świadczeń. W rezultacie stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła z 0,6% do 5,2%.
PRZECZYTAJ: Ukraina zamknęła dostawy wody na Krym. “To zobowiązanie okupacyjne Federacji Rosyjskiej”
Jednocześnie na Krymie zmniejszyła się liczba ofert pracy: o ile rok temu było dwa razy więcej wolnych miejsc pracy niż zarejestrowanych w urzędach pracy, to teraz na jeden wakat przypadają cztery osoby bezrobotne.
Aby polepszyć sytuację na rynku pracy władze Krymu opracowały i zatwierdziły we wtorek pakiet środków, na które przeznaczono 148 mln rubli (około 7,4 mln złotych). Przewiduje się, że do końca roku pracę znajdzie 46 tys. osób.
CZYTAJ TAKŻE: Krym i Donbas priorytetami dla Zełenskiego w 2021 roku
Kresy.pl / interfax.ru
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!