Prezydent Wołodymyr Zełenski uważa, że przyszłość Ukrainy jest w UE. Problemem mogą okazać się reformy ukraińskiego Trybunału Konstytucyjnego – zwraca uwagę serwis Politico.

Unia Europejska wskazała Ukrainie, jakie obszary wymagają reform, by kraj mógł wejść do Wspólnoty. Chodzi m.in. o sprawiedliwość, praworządność, walkę z korupcją i prawa podstawowe. “Postępy Ukrainy w zakresie praworządności są szybsze niż oczekiwano, ale jest to przypadek dwóch kroków do przodu i jednego kroku wstecz” – pisze serwis Politico w poniedziałkowym materiale.

Politico zwraca uwagę, że Wołodymyr Zełenski chce zachować rozpęd we wprowadzaniu zmian, zwłaszcza w kontekście oporu części członków UE wobec przyjmowania nowego, tak dużego państwa do Wspólnoty. Portal przypomina, że prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył w maju br., że Ukraina jest prawdopodobnie “dekady” od członkostwa w UE.

Serwis podkreśla, że zmiany na Ukrainie wprowadzane są bardzo szybko. Powołanie nowego prokuratora generalnego przyspieszyło walkę z korupcją, a wiele głośnych spraw zakończyło się wyrokami. Zlikwidowano także cieszący się złą sławą Rejonowy Sąd Administracyjny w Kijowie.

Z drugiej strony narastają jednak obawy co do ukraińskiego Trybunału Konstytucyjnego, którego uprawnienia pozwalają na unieważnianie decyzji rządu. Ostatnia reforma powoduje bowiem zagrożenie polityczną ingerencją w wybór sędziów ukraińskiego TK. “Może to stanowić poważną przeszkodę na drodze do europejskich aspiracji Ukrainy” – czytamy.

Zmiany były już krytykowane przez Komisję Europejską i Europejską Komisję na rzecz Demokracji przez Prawo (organ doradczy Rady Europy do spraw prawa konstytucyjnego).

Zobacz także: Rau chce przystąpienia Ukrainy do UE w ciągu “kilku lat” [+VIDEO]

Na początku marca br. Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów przyjął rezolucję pt. „Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie”. Rekomenduje ona przyznanie Ukrainie statusu państwa-kandydata do Unii Europejskiej.

Ukraiński rząd przekazał w grudniu br., że wiosną 2023 roku Komisja Europejska dokona wstępnej oceny postępów Ukrainy we wdrażaniu siedmiu zaleceń niezbędnych do rozpoczęcia negocjacji w sprawie członkostwa w UE.

We wrześniu br. ukraiński premier Denys Szmyhal poinformował, że Ukraina ma plany, by do końca tego roku spełnić wszystkie siedem warunków, które Komisja Europejska przedstawiła przy przyznawaniu statusu kandydata i przejść do procesu negocjacji o członkostwo w UE.

Zobacz także: UE zatwierdziła 18 mld euro pożyczki dla Ukrainy. Większość kosztów odsetek pokryją państwa członkowskie

politico.eu / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply