Rosyjskie siły pokojowe rozmieszczają swoje jednostki w Górskim Karabachu – poinformował w piątek Tass. Do miasta Stepanakert wkroczył batalion sił pokojowych 15. Samodzielnej Brygady Strzelców Motorowych.

Jak poinformowała w piątek agencja prasowa Tass, rosyjskie oddziały są rozmieszczane w Górskim Karabachu. Do stolicy samozwańczej republiki wkroczyli żołnierze batalionu sił pokojowych 15. Samodzielnej Brygady Strzelców Motorowych.

Rzecznik ministerstwa obrony Rosji Igor Konaszenkow poinformował też, że formacje batalionu zaczęły również rozmieszczać punkty obserwacyjne w pobliżu miasta Szusza.

“Rozmieszczanie głównych sił rosyjskiego kontyngentu pokojowego trwa. Batalion sił pokojowych 15. Oddzielnej Brygady Strzelców Motorowych wkroczył do miasta Stepanakert o godzinie 17:00. Na linii kontaktowej w Górskim Karabachu i w korytarzu Lachuin utworzono 10 punktów obserwacyjnych” – powiedział, dodając, że rosyjskie siły pokojowe zaczęły zakładać cztery punkty obserwacyjne w południowym Karabachu, w pobliżu miasta Szusza.

Poinformował, że oddziały drugiego batalionu rosyjskich sił pokojowych, które przybyły do strefy później, maszerują kilometrów do miasta Goris.

Konaszenkow dodał, że w celu realizacji celów pokojowych, uniknięcia potencjalnych incydentów i zapewnienia bezpieczeństwa wojsk rosyjskich, prowadzona jest stała współpraca kanałami bezpośrednimi z armeńskim i azerbejdżańskim sztabem generalnym.

„Centrum Zarządzania Obroną Narodową Federacji Rosyjskiej koordynuje działania zmierzające do realizacji celu pokojowego i całodobowego monitorowania sytuacji w strefie konfliktu w Górskim Karabachu” – zakończył rzecznik.

Jak poinformowaliśmy, po podpisaniu w czwartek odpowiedniego dekretu przez prezydenta Władimira Putina, do Górskiego Karabachu zostało wysłanych 1960 żołnierzy.

Dekret został podpisany zgodnie z Uchwałą nr 355 Rady Federacji o wykorzystaniu Sił Zbrojnych Rosji poza granicami kraju oraz w celu utrzymania zawieszenia broni i pokoju w Górskim Karabachu na podstawie oświadczenie z 9 listopada prezydenta Rosji Władimira Putina, prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa i premiera Armenii Nikola Paszyniana.

Zgodnie z dekretem Putina Rosja wyśle ​​do Górskiego Karabachu personel wojskowy w liczbie 1960 żołnierzy sił pokojowych „na okres pięciu lat, który może być wielokrotnie przedłużany na kolejne pięcioletnie okresy”, jeśli ani Azerbejdżan, ani Armenia na sześć miesięcy przed upływem odpowiedniego pięcioletniego okresu nie zgłosi obiekcji.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak już informowaliśmy, główne miejsce stacjonowania batalionów brygady piechoty zmechanizowanej stanowiącej siły pokojowe w Górskim Karabachu będą znajdować się w Stepanakercie i Mardakercie. Posterunki obserwacyjne są ustawione głównie wzdłuż północnego, wschodniego i południowego krańca regionu znajdującego się pod kontrolą sił pokojowo. Dodatkowo znajdą się one w tak zwanym korytarzu laczyńskim łączącym obszar wydzielony Górskiego Karabachu z terytorium Armenii. Korytarz ten będzie na szerokości 5 km kontrolowany przez rosyjskich żołnierzy.

Rozlokowanie w na części Górskiego Karabachu sił pokojowych złożonych z Rosjan jest efektem podpisania w poniedziałek wieczorem porozumienia rozejmowego przez Armenię, Azerbejdżan i Rosję. Wygasiło ono eskalację zbrojną w postaci pełnowymiarowej wojny jaka wybuchła w regionie 27 września. Turcja oficjalnie wspiera Azerbejdżan politycznie i zbrojąc jego armię w drony odgrywające dużą rolę na karabaskim froncie. Nieoficjalnie Turcja werbuje też i wysyła do Azerbejdżanu setki syryjskich islamistów mających walczyć z Ormianami. Azerbejdżanie zajęli już całą strefę buforową na południu i z tego kierunku wdzierają się do właściwego Górskiego Karabachu.

Kresy.pl/Tass

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply