Wojna na Ukrainie pokazała z szokującą wyrazistością, jak bardzo Europa jest zależna od rosyjskiej ropy i gazu – podał w czwartek niemiecki dziennik Die Welt. Gazeta pisze, że rosyjski rząd przekazał 82 miliony euro europejskim stowarzyszeniom ochrony klimatu.

Axel Bojanowski, dziennikarz niemieckiego portalu Die Welt przekonywał w czwartek, że “wojna na Ukrainie pokazała z szokującą wyrazistością, jak bardzo Europa jest zależna od rosyjskiej ropy i gazu. Próby samodzielnego wydobycia gazu ziemnego często kończyły się niepowodzeniem z powodu protestów obrońców klimatu. Dowody wskazują, że mogła w tym pomóc Moskwa”.

“Rosyjski rząd przekazał 82 miliony euro europejskim stowarzyszeniom ochrony klimatu, których celem jest zapobieganie produkcji gazu ziemnego w Europie” – podaje Welt. Gazeta dodaje też, że były sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen informował w 2014 roku, że Rosja wspierała organizacje ekologiczne “w celu utrzymania europejskiej zależności od rosyjskiego gazu”.

Dziennikarz przypomina też spór między Niemcami i Stanami Zjednoczonymi: „Kiedy były prezydent USA Donald Trump oświadczył w 2018 r, że Niemcy uzależniły się od Rosji w zakresie dostaw energii, niemieccy dyplomaci wyśmiewali to. Jednak rosyjska inwazja na Ukrainę bezlitośnie ujawniła tę zależność Niemiec. Kanclerz Olaf Scholz wprost przyznał, że Niemcy są uzależnione od rosyjskiego gazu” – podkreśla Alex Bojanowski.

Jak podsumowuje: “walka z wydobyciem gazu ziemnego w Europie i USA nie posłużyła ostatecznie ochronie klimatu. Gaz ziemny jest nadal spalany, tyle że pochodzi z Rosji. Elektrownie jądrowe zostały zamknięte na rzecz energetyki opartej na gazie. Wojna na Ukrainie spowodowała wzrost cen gazu ziemnego, przez co rośnie zapotrzebowanie na węgiel – a to powoduje wzrost emisji CO2. Z powodu braku alternatywy dla rosyjskiego gazu Niemcy biorą pod uwagę przedłużenie funkcjonowania elektrowni węglowych”.

Kresy.pl/Die Welt

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply